MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W długiej kolejce do rejestrowania auta - czy da się uniknąć stania w ogonku?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
arch. PPG, zdjęcie ilustracyjne
Kto nie chce poczekać z rejestracją auta kilka dni i tak musi zdać test na cierpliwość - w długiej kolejce przed urzędem przy ulicy Grudziądzkiej.

- Jeśli ktoś chce zarejestrować auto w urzędzie miasta, musi przygotować się na kilkugodzinne stanie w kolejce – ostrzega nasz Czytelnik. - Można byłoby to zorganizować lepiej, a tak ludzie „kwitną” na ul. Grudziądzkiej i tracą pół dnia na zrobienie „papierów”. Wystarczyłoby wysyłać ludziom dowody pocztą, a siły przerzucić na tych, którzy rejestrują samochody – ocenia nasz Czytelnik.

Robią, co mogą

Rausz twierdzi, że robi co może w ramach zasad, które wyznacza ochrona przed koronawirusem. Jednak osoby, które rejestrują pojazdy nie są jedynymi w kolejce. Bo w urzędzie rejestrują swoje floty także firmy, osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak również spółki leasingowe. Dla nich przeznaczone są dwa specjalne numery telefonów. Sprawy załatwiają również ośrodki szkolenia kierowców, przedsiębiorcy którzy chcą zostać taksówkarzami, a także nauczyciele szkół jazdy. A nikt do siedziby wydziału wejść nie może.

Zobacz również:

Przed wizytą - zadzwoń!

- Mamy trzy wejścia do urzędu, czyli wszystkie „obstawił” nasz wydział. Przy jednym wydajemy stałe dowody rejestracyjne, przy drugim prawa jazdy, przy trzecim prowadzimy rejestrację samochodów - mówi Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych bydgoskiego ratusza. - Dlatego lepiej umówić się telefonicznie na określoną godzinę – radzi dyrektor.

Tyle, że termin wyznaczony przez urzędnika nie zawsze odpowiada tym, którzy czekać na rejestrację auta nie mogą lub nie chcą.

Zobacz również:

Poczucie bezpieczeństwa to jedna z naszych podstawowych potrzeb. Jednocześnie  to aspekt niezmiernie ważny dla osób rozpoczynających poszukiwania nowego mieszkania. Która dzielnica zdobyła tytuł najbardziej bezpiecznej, a jakiej okolicy lepiej unikać po zapadnięciu zmroku? Z myślą o osobach planujących zakup domu bądź mieszkania serwis Otodom.pl przygotował zestawienie najbezpieczniejszych dzielnic w Bydgoszczy. Zobacz, gdzie zdaniem bydgoszczan jest najbezpieczniej.

Które dzielnice Bydgoszczy są - zdaniem mieszkańców - najbez...

Pół roku na zgłoszenie sprzedaży auta

Od wczoraj samochody można rejestrować już w Fordonie (przy ul. Emilii Gierczak 6) oraz w Zielonych Arkadach. Czy to rozładuje kolejki przy ul. Grudziądzkiej?

- Procedura wygląda tak, że zgłaszając się do nas telefoniczne ustalamy pierwszy wolny termin. Niekiedy musi minąć trochę czasu, czasem kilka dni, niekiedy tydzień. Nie wszyscy chcą tyle czekać, wtedy mają możliwość złożenia wniosków osobiście – tłumaczy Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych bydgoskiego ratusza. - Tym osobom wydawane są wnioski, które wypełniają. Otrzymują również numerki, a w tym czasie urzędnicy wypełniają druki dowodów tymczasowych, które są następnie wręczane mieszkańcom. To jednak trwa.

- Od wczoraj otwarta dla mieszkańców jest filia UMB w Fordonie i w Zielonych Arkadach – prosimy jednak o wcześniejszy kontakt telefoniczny i umówienie się na konkretną godzinę. Pozwoli to uniknąć ewentualnych kolejek - podkreśla rzecznik prezydenta Marta Stachowiak. Cały urząd realizuje wszystkie zadania, tak jak od początku pandemii. Nadal prosimy, by sprawy, które nie wymagają osobistej obecności (odbiór dowodu osobistego, urodzenia czy zgony), załatwiać przez telefon lub internet.

Życie urzędu całkowicie wróci do normy, gdy ratusz zostanie otwarty i będzie działał „po staremu”. Kiedy to nastąpi? Oficjalnych decyzji nie ma.

Kiedy otwarcie urzędu miasta?

Ratusz w pewnym stopniu zależny jest od postanowień rządu w sprawie opieki nad dziećmi przedszkolnymi i szkolnymi. Wielu pracowników wydziału komunikacji (i nie tylko tego) to rodzice, którzy opiekują się dziećmi i przebywają często na opiece. Gdy będą mieli co z nimi zrobić, również urzędowi miasta łatwiej będzie podjąć decyzję o otwarciu dla mieszkańców na zasadach takich, jak przed nadejściem pandemii wirusa.

Co z karami za niezgłoszenie sprzedaży auta?

Warto pamiętać, że od początku roku obowiązują kary (nawet 1000 złotych) za niezarejestrowanie pojazdu sprowadzonego z terenu Unii Europejskiej jak również za niezgłoszenie sprzedaży auta. Kierowcy mieli na to 30 dni, co na początku roku spowodowało chaos i kolejki pod wydziałami komunikacji – wszyscy, którzy o tym obowiązku zapomnieli rzucili się do rejestrowania swoich pojazdów. W związku z sytuacją wirusową termin ten znacznie przedłużono – teraz wynosi on aż pół roku. Nie ma więc żadnego powodu, by właśnie teraz – gdy urzędy pracują w zaostrzonych rygorach – wypełnić ten obowiązek. Można go pozostawić na wakacje, gdy klientów w urzędzie jest zwykle mniej. Zgłosić sprzedaż można również przez internet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy ocenili rząd Tuska. Zaskakujące wyniki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski