Przybędą nawet dwa kina

Bydgoscy radni podjęli decyzję, ułatwiającą przygotowanie nowego projektu centrum handlowo-rozrywkowego, w którym ma znaleźć się pierwsze fordońskie kino. <!** Image 2 align=none alt="Image 201338" sub="Tablica informująca o budowie kina u zbiegu Pelplińskiej i Orląt Lwowskich, stoi już od kilku lat Fot. Marek Chełminiak">

Ponad cztery lata temu mieszkańcy Fordonu ucieszyli się z informacji, że na pustym terenie pomiędzy ulicą Orląt Lwowskich, Pelplińską i Wyzwolenia, naprzeciw salezjańskiego kościoła św. Marka, powstać ma upragniony kompleks kulturalno-rekreacyjny z czterema salami kinowymi, w których pomieścić miało się ponad osiemset osób. Oprócz nich miały tam być ulokowane także centrum artystyczne, klub fitness oraz księgarnia, łącząca funkcje klubu, kawiarni i popularnego Empiku.

W tym celi bydgoscy radni powołali spółkę celową z firmą Max-Film, która miała zbudować Nowe Kino Fordon. Powstały szczegółowe umowy. Jednak do ich podpisania nie doszło. W tej sytuacji, bydgoskie władze znalazły kolejnego partnera, firmę inwestycyjną TUP, realizującą, między innymi, duży projekt „Modena Park” w centrum Poznania. W 2009 roku podpisany został z TUP list intencyjny, dotyczący budowy kompleksu kinowego w Fordonie. Na placu przy Orląt Lwowskich miało powstać kilka sal kinowych, restauracja i inne obiekty kulturalno-rekreacyjne. Miasto, w ramach nowej spółki, deklarowało przekazanie działki o wartości blisko pięciu milionów złotych. W zamian za to, w części obiektu planowano ulokować filię ratusza, dla obsługi mieszkańców największej dzielnicy Bydgoszczy. Po ustaleniu szczegółów inwestycji, miała ruszyć budowa upragnionego obiektu. Zamiast tego nadszedł kryzys, który pokrzyżował ambitne plany. W końcu inwestor wystąpił o zmianę warunków stawianych przez miasto. Jego zdaniem, pierwotny projekt nie gwarantował już powodzenia przedsięwzięcia. Dlatego wystąpił z wnioskiem do obecnych władz miejskich o możliwość zbudowania dużo większego obiektu o powierzchni ponad 2000 metrów kwadratowych. Do tego potrzebna była zgoda Rady Miasta Bydgoszczy. <!** reklama>

- Robiłem, co mogłem, aby przekonać pozostałych radnych do zaakceptowania zmian w nowym planie zagospodarowania przestrzennego dla działki u zbiegu Pelplińskiej i Orląt Lwowskich. Uważam, że jest to teraz jedyny sposób na to, aby wreszcie powstało kino w Fordonie. Na szczęście, większość rady podzieliła moje zdanie i upragniony przez mieszkańców multiplex wreszcie powstanie i to w ciągu najbliższych dwóch lat. Jeszcze wcześniej, bo już za kilka miesięcy, swoje podwoje otworzy kino studyjne w Zespole Szkół nr 5 Mistrzostwa sportowego - cieszy się Kazimierz Drozd, fordoński radny, od niedawna wiceprzewodniczący bydgoskiej Rady Miasta. Oprócz kina, z minimum trzema salami o łącznej liczbie około 800 miejsc, ma tam powstać średniej wielkości, lokalne centrum handlowe. Na teren obok nowego kompleksu zostanie przeniesione Targowisko Tatrzańskie, które stoi obecnie w miejscu planowanej drogi na górny taras.