Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Zza kulis peletonu”. Felieton Czesława Langa

Czesław Lang
Czesław Lang
Czesław Lang Fot. Waldemar Wylegalski
Rafał Majka pokazuje się świetnie w tegorocznym TdF, jest na tyle dobrze przygotowany, że widać, że w górach to on robi selekcję dla Tadeja Pogacara, pracuje przepięknie. Michał Kwiatkowski też jest w dobrej formie; słaby nie złapałby się przecież do ucieczki z dwiema największymi gwiazdami wyścigu - pisze w swoim najnowszym felietonie Czesław Lang.

Czesław Lang

Dlaczego kolarz jest jak żołnierz sił specjalnych nie tylko w Tour de France. I kilka słów o Majce i Kwiatkowskim

Trwający właśnie Tour de France to na pewno najtrudniejszy do ukończenia i w ogóle do przejechania wyścig na świecie. Od startu aż do mety na Champs-Élysées jest pełen emocji, bo każdy chce się pokazać ogromnej światowej widowni. Zatem walka toczy się nie tylko o klasyfikację generalną, warto być w jakiejś ucieczce, warto zainicjować akcję na podjeździe, bo wiadomo, jak jest wielkie zainteresowanie mediów ściganiem w tej legendarnej francuskiej wieloetapówce.

Media naprawdę bardzo mocno nakręcają Tour de France. Informacje o wyścigu widzimy dosłownie wszędzie; my, organizatorzy innych narodowych tourów, możemy się uczyć, ile i jak się mówi o rywalizacji, jak pokazuje się każdy etap, przepiękne trasy, i w ogóle promuje piękno Francji jako kraju. Bo to naprawdę najwyższa szkoła jazdy, i najwyższy światowy poziom, nie tylko sportowy, ale również organizacyjny.

Z perspektywy zawodnika Tour de France jest bardzo nerwowy, bardzo niebezpieczny i niezwykle napięty. Trzeba uważać na kraksy, zwłaszcza na początku jest ich szczególnie dużo, każdy z uczestników ma bowiem jeszcze tyle sił, żeby spróbować odjechać w ucieczce. Pamiętam z kariery, że trzeba początkowe dwa etapy przejechać na maksymalnej koncentracji. A co najmniej 10 etapów - bardzo, bardzo ostrożnie, żeby się nie przewrócić.

Komuś może się wydawać, że upadek na rowerze nic wielkiego; ręka będzie trochę starta, trochę biodra pościerane i nic więcej. Tymczasem to nieprawda, bo czasami wylewów wewnętrznych jest tyle, że naprawdę ciężko się pozbierać. Zresztą, jeśli ktoś jadąc samochodem 60 kilometrów na godzinę, spróbowałby wyskoczyć z auta na asfalt, to poobijałby się tak, że miałby dość podobnych akcji na całe życie. Nie mówiąc już o takim kaskaderskim manewrze przy szybkości 100 km/h. A przecież na zjazdach kolarze właśnie tyle rozwijają, maksymalnie ryzykując. Dlatego ciągle powtarzam, że kolarstwo jest takim sportem, w którym musisz ciężko pracować, żeby mieć formę. Ale musisz mieć też odpowiednią psychikę, którą można porównać do żołnierza wojsk specjalnych, który idąc na akcje nie wie, czy wróci z niej do domu. Bo jeśli jedziesz z prędkością 110 na godzinę z góry, to musisz być równie odważny i skłonny do podejmowania ryzyka. Też przecież możesz nie wrócić do domu, prawda?

Rafał Majka pokazuje się świetnie w tegorocznym TdF, jest na tyle dobrze przygotowany, że widać, że w górach to on robi selekcję dla Tadeja Pogacara, pracuje przepięknie. Michał Kwiatkowski też jest w dobrej formie; słaby nie złapałby się przecież do ucieczki z dwiema największymi gwiazdami wyścigu. OK, góra go w końcu zmęczyła, ale wierzę że znajdzie jeszcze miejsce na pokazanie się, może nawet na wygranie etapu. Wydaje mi się, że będzie miał wolną rękę, bo Kwiato to jest sprytny, inteligentny kolarz. Natomiast Rafał na pewno zrobi wielką robotę dla Pogacara. Majka zdecydowanie jest pomocnikiem w tegorocznym wyścigu, a Michał może być także harcownikiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Zza kulis peletonu”. Felieton Czesława Langa - Portal i.pl