Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żywioł szalał w regionie. Wokół Nakła wiatr pozrywał dachy

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
W całym regionie strażacy podjęli mnóstwo interwencji związanych z nocną burzą i dużymi opadami deszczu
W całym regionie strażacy podjęli mnóstwo interwencji związanych z nocną burzą i dużymi opadami deszczu Nadesłane
Prawie 100 interwencji strażaków, zerwane dachy, połamane drzewa - to bilans nawałnic, które w nocy z wtorku na środę przeszły nad regionem. Najgorzej było w powiecie nakielskim.

[break]
W okolicach Nakła w nocy z wtorku na środę strażacy wyjeżdżali aż 63 razy. Wczoraj od godz. 8 do godz. 11 mieli już kolejne 16 zgłoszeń.

Runął komin

Siła żywiołu była na tyle duża, że straty są spore. - W miejscowości Dębowo w gminie Sadki w jednym z domów mieszkalnych zniszczona została konstrukcja dachu oraz jego pokrycie. Runął komin, co spowodowało przerwanie części stropu. Na szczęście nikomu nic się nie stało - mówi młodszy brygadier Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Ponadto w sąsiednich trzech budynkach gospodarczych zerwane zostały dachy. Od silnego podmuchu wiatru całkowitemu zniszczeniu uległa też murowana stodoła. Z kolei w Dębionku, także w gm. Sadki, wiatr zerwał pokrycia dachów kilku budynków. Działania strażaków polegały głównie na zabezpieczeniu luźnych elementów przed upadkiem z wysokości i zabezpieczeniu domów przed deszczem. Chociaż zdarzeń było bardzo dużo, to najważniejsze, że nie ma rannych. W powiecie nakielskim strażacy służyli też pomocą osobom, które korzystają z urządzeń medycznych. Tam, gdzie czasowo zabrakło prądu, wykorzystywano strażackie agregaty prądotwórcze. Tak było właśnie w Trzeciewnicy i Olszewce - dodaje rzeczniczka kujawsko-pomorskich strażaków.

W Bydgoszczy spokojnie

W całym regionie strażacy podjęli także mnóstwo interwencji związanych z usuwaniem powalonych drzew, konarów i gałęzi. W powiecie bydgoskim do wczorajszego poranka do godz. 8 wyjeżdżali ogółem do 14 zdarzeń.

- W samej Bydgoszczy było spokojnie. Mieliśmy jedno zgłoszenie z ulicy Fordońskiej. Dotyczyło usuwania konarów drzew. W środę rano kolejne zgłoszenia otrzymaliśmy, między innymi, z Mąkowarska, Gościeradza czy Samsieczna - mówi kapitan Artur Stanka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - W Żołędowie przy ulicy Topolowej zerwana została też linia energetyczna - dodaje kpt. Artur Stanka.

Z powodu nocnych burz, które przeszły nad województwem, wczoraj o godzinie 6 rano około 4,5 tys. gospodarstw domowych nie miało energii elektrycznej. - Z informacji, jakie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego uzyskało od operatora energetycznego firmy „Enea”, wynika, że najwięcej zgłoszeń było z rejonu Nakła. Tu bez prądu pozostawało 3732 odbiorców w 45 miejscowościach. Awarie są usuwane na bieżąco i z godziny na godzinę sytuacja się poprawia - mówił wczoraj Bartłomiej Michałek, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego.

Na szczęście dziś pogoda będzie lepsza. Temperatura w dzień wyniesie 21-22 stopnie Celsjusza, w nocy około 12-13 stopni C. Po południu i wieczorem możliwe są przelotne opady deszczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!