Barty niespodziewanie zakończyła karierę w marcu ubiegłego roku, dwa miesiące po zwycięstwie w Australian Open, na które gospodarze czekali od 44 lat. Była wtedy liderką rankingu WTA. Na pozycji numer 1 zastąpiła ją Iga Świątek.
Trzykrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych w zeszłym roku wyszła za mąż za wieloletniego partnera Garry'ego Kissicka. Radosną informację ogłosiła na Instagramie, dodając zdjęcie swojego psa, obok którego znajduje się para dziecięcych bucików. Opatrzyła je podpisem "2023 będzie najlepszym rokiem dotychczas. Jesteśmy bardzo podekscytowani naszą nową przygodą".
Ogłoszenie o ciąży Barty i Kissicka obiegło media społecznościowe, a wielu tenisistów pogratulowało parze.
"Gratulacje!!!! Baby Barty - napisała była brytyjska gwiazda tenisa Laura Robson.
"Waouhhhhhhhh gratulacje koleżanko" - dodała numer cztery na świecie, Caroline Garcia.
"Gratulacje Ash, tak bardzo się cieszę z twojego powodu" - skomentowała była australijska numer 4 na świecie Jelena Dokic.
Amerykanka Shelby Rogers dołączyła do czatu mówiąc: "Oh yay!!!! Gratulacje dla was dwojga! Tak się cieszę!"
16 stycznia Barty powróci do Melbourne w innej roli - jako mentorka nowej nadziei gospodarzy, Olivii Gadecki, która otrzymała od organizatorów wielkoszlemowego turnieju "dziką kartę".
