https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięzców się nie sądzi

Marcin Karpiński
Bydgoska drużyna kontynuuje dobrą passę. Wczorajszy wynik powinien być jednak znacznie korzystniejszy dla gospodarzy. Tym bardziej, że Elana grała przez ponad 20 minut w dziesięciu.

Bydgoska drużyna kontynuuje dobrą passę. Wczorajszy wynik powinien być jednak znacznie korzystniejszy dla gospodarzy. Tym bardziej, że Elana grała przez ponad 20 minut w dziesięciu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172213" sub="Benjamin Imeh wykorzystał sytuację w pierwszej połowie i został przez kibiców pożegnany brawami. Obok Marcin Wróbel, defensor Elany. Fot. Tymon Markowski">Od pierwszych minut spotkania lepszym zespołem byli gospodarze,

natomiast przyjezdni nastawili się przede wszystkim na grę z kontry.

Mimo to, pierwszą dobrą sytuację do zdobycia gola mieli „żółto-niebiescy”. Andrzeja Witana próbował przelobować Mieczysław Sikora, ale jego uderzenie było niecelne. Później groźniej zaczęli atakować piłkarze Adama Topolskiego. W 17 min po dośrodkowaniu Rafała Piętki, w trudnej sytuacji główkował Benjamin Imeh. Sześć minut później od utraty gola toruńczyków uratował Przemysław Kryszak, który pewnie złapał uderzenie Wojciecha Okińczyca.

W 25 minucie gapiostwo toruńskich defensorów wykorzystał Imeh i w sytuacji sam na sam z golkiperem Elany wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Torunianie najlepszą sytuację zmarnowali w 32. min. Po zagraniu ze skrzydła w idealnej sytuacji Sikora nie trafił w bramkę po strzale głową. Do przerwy gospodarze mogli prowadzić 2:0. Jednak silne, mierzone w okienko bramki Elany, uderzenie Cezarego Stefańczyka było minimalnie niecelne.

<!** reklama>W przerwie szkoleniowiec gości dokonał trzech zmian. Jak się później okazało, postąpił zbyt pochopnie. W 64. min doszło do ostrego starcia kapitana Elany Mariusza Sobolewskiego oraz młodzieżowca Zawiszy Jakuba Bojasa. W efekcie piłkarz gości opuścił plac gry. Po tym zajściu torunianie musieli rywalizować w dziesięcioosobowym składzie. Według regulaminu rozgrywek II ligi można przeprowadzić w trakcie meczu cztery zmiany, jednak ostatnia roszada może dotyczyć tylko młodzieżowców.

Gospodarze próbowali wykorzystać osłabienie przyjezdnych. Kwadrans przed końcem potyczki przyjezdnych, po strzale Rafała Piętki, uratował słupek.

Ale szczęście w końcu opuściło gości. Po akcji młodzieżowego duetu Paweł Tabaczyński - Jakub Bojas, ten drugi, strzałem w długi róg ustalił wynik derbowej potyczki.

Tym samym zawiszanie udanie zrewanżowali się za porażkę jesienią 0:1.

Należy dodać, że zespół gości poprowadził drugi szkoleniowiec Artur Dzięgiel. To efekt kary nałożonej przez WD PZPN na Dariusza Durdę, który w potyczce z Chojniczanką został odesłany na trybuny.

Kolejne spotkanie bydgoska drużyna rozegra we wtorek w Gdyni z Bałtykiem, na Narodowym Stadionie Rugby.

W tabeli Zawisza wyprzedził już Miedź i oby ta kolejność nie zmieniła się do końca sezonu!

Pozostałe pary 30. kolejki, mecze zaplanowano na dziś: Lechia Zielona Góra - Tur Turek, Olimpia Grudziądz - Czarni Żagań, Chojniczanka - Górnik Wałbrzych, Ruch Zdzieszowice - Miedź Legnica, Zagłębie Sosnowiec - Raków Częstochowa, Jarota Jarocin - Nielba Wągrowiec (mecz w niedzielę), Tychy i Bałtyk otrzymają punkty walkowerem.

Aktualna tabelka:


















1. Olimpia 29 61 60-25
2. ZAWISZA 30 58 49-20
3. Miedź 29 56 42-21
4. GKS Tychy 29 52 48-28
5. Zagłębie 29 49 43-32
6. Chojniczanka 29 47 41-28
7. Ruch Z. 29 47 38-26
8. Bałtyk 29 43 33-29
9. Elana 31 43 35-37
10. Nielba 29 42 52-45
11. Górnik W. 29 40 37-29
12. Czarni Ż. 30 39 47-43
13. Raków 29 37 35-36
14. Jarota 29 36 33-32
15. Tur 29 26 45-60
16. Lechia Z.G. 29 15 21-58
17. Polonia N.T. 29 15 23-72
18. Polonia S. 29 10 11-72

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
WKS
nie wiem czy byliśmy na tym samym meczu,gdyż Piętka strzelił piłką w poprzeczkę a nie w słupek.
Tylko Zawisza!
H
Homatianou
Panie redaktorze przydałaby się krótka informacja o proteście i wspaniałej zabawie kibiców , ale wy redaktorzy boicie się chyba o takich rzeczach pisać bo moglibyście wylądować na dywaniku u naczelnego
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski