
Żużlowy alfabet. Co zapamiętamy z sezonu 2020 w czarnym sporcie? (GALERIA)
Sezon 2020 siłą rzeczy był inny niż poprzednie. Pandemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki ruszyły z dwumiesięcznym opóźnieniem. Co natomiast zapamiętamy z poprzedniego roku?

A jak Apator Toruń
Toruński klub w 2019 roku przeżywał potężny kryzys, który zakończył się spadkiem do eWinner 1. Ligi. Apator na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce zdystansował konkurencję i wraca do elity z podniesioną głową.

B jak Bartosz Zmarzlik
W wieku zaledwie 25 lat solidnie pracuje na miano żywej legendy polskiego żużla. W stylu, który cechuje wielkich mistrzów, obronił tytuł najlepszego zawodnika globu. Lider Stali Gorzów ma na koncie już dwa triumfy w Grand Prix. – Jedno wiem już na pewno. Złota się trudniej broni niż je zdobywa pierwszy raz. Walka o tytuł wysysa energię. Cieszę się, że dałem radę – powiedział. Rok 2021 na pewno będzie dla niego wyjątkowy. Zmarzlik i jego narzeczona Sandra spodziewają się syna.

C jak COVID-19
W marcu na żużlowe środowisko padł blady strach. Na początku pandemii wcale nie było pewne, że w 2020 roku będzie możliwa jakakolwiek rywalizacja. Ostatecznie PGE Ekstraliga ruszyła 12 czerwca. Należy zaznaczyć, że polska liga zdecydowanie najlepiej poradziła sobie w trudnych okolicznościach.