Sylwester zbliża się wielkimi krokami. Po gorączkowym poszukiwaniu prezentów i świątecznej krzątaninie myślimy już o tym, w co się ubrać w tę wyjątkową noc. Co jest w tym sezonie modne?
<!** Image 2 align=right alt="Image 72020" sub="Sklepy już są pełne sylwestrowych strojów, trzeba się tylko rozejrzeć i wybrać coś dla siebie /Fot. Radosław Sałaciński">W sezonie sylwestrowo-karnawałowym 2007/08 styliści polecają kolor mocny i wyrazisty niczym wykrzyknik. Najmodniejsze barwy to: fiolet, kobalt i srebro, a dla mniej odważnych wszelkie odcienie szarości i, oczywiście, uniwersalna czerń.
W tym sezonie zwraca się uwagę na wstawki z użyciem ozdobnych kryształów i kamieni, które cieszą oko i na pewno przydają blasku. Poza tym metaliczny połysk powinien być wszędzie - od sukienki po płaszcz, na torbach i butach lub chociaż bardzo wyraźne nabłyszczenie skóry.
- Tegoroczny karnawał stoi pod znakiem stylu art deco. Kreacje cechuje duży dekolt na plecach, mile widziane frędzle i fantazyjne turbany. Dominujące kolory to złocienie, świetlista purpura i ostre szmaragdowe zielenie. Uważam jednak, że moda nie jest przymusem, tylko zabawą, dobierajmy więc kreacje do swojej osobowości. Moja rada: mniej krytyki, a więcej luzu - mówi Teresa Wojnicka, projektantka mody.
<!** reklama>Sklepowe manekiny prezentują już wieczorowe stroje, a witryny kuszą promocyjnymi cenami. Aby oszałamiająco wyglądać, nie trzeba jednak mieć grubego portfela.
- Już widać duże zainteresowanie sylwestrowymi kreacjami. Ceny sukienek zaczynają się od 59 złotych. Jednakże najmodniejsze są przedłużane bluzki i tuniki zakładane do legginsów lub błyszczących spodni, panuje moda lat 80. Zdecydowanie królują fiolet i minimalistyczne wzory - mówi Joanna Chełmowska, zastępca kierownika sklepu „Orsay”.
Hitem sezonu 2007/08 jest zupełnie prosta sukienka-tunika w wersji mini, noszona z legginsami i paskiem lub bez albo bardziej kobieca sukienka zawijana wokół ciała. Modna jest duża biżuteria, zainspirowana kształtami owadów i węży. Tak ubrana możesz się pojawić na najbardziej ekskluzywnym balu.
- Zachęcam, żeby panie, planując swoje kreacje, poszukały inspiracji w historii mody - dodaje projektantka.
