https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žPrawko" będą zdawać już w liceum?

Barbara Winowiecka, sit
Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z policją chce poprawić bezpieczeństwo na drogach. Z tego względu zamierza mocno przeorganizować polski system oświaty.

Ministerstwo Edukacji Narodowej wraz z policją chce poprawić bezpieczeństwo na drogach. Z tego względu zamierza mocno przeorganizować polski system oświaty.

<!** Image 2 align=right alt="Image 102016" sub="Wprowadzenie edukacji dla bezpieczeństwa to dobry pomysł. Jednak nauczaniem powinni zająć się profesjonaliści Fot. Marek Wojciekiewicz
">Według planów, już przedszkolacy i uczniowie podstawówek uczyliby się znaków drogowych oraz bezpiecznego poruszania się po jezdni. Gimnazjaliści wpajaliby kodeks drogowy, a licealistów przygotowywano by do egzaminu na prawo jazdy. Zarówno w gimnazjum, jak i szkole średniej zajęcia odbywałyby się w ramach nowego przedmiotu: edukacja dla bezpieczeństwa, która zastąpiłaby przysposobienie obronne.

- Myślę, że jest to dobry pomysł. W końcu uczylibyśmy się czegoś przydatnego - stwierdza Mariusz, uczeń Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Świeciu. - Obecnie, na lekcjach p.o. nic się ciekawego nie dzieje. Uczymy się teorii, która tak naprawdę nie jest nam przydatna. Jedynie ćwiczenia praktyczne są dobrze zorganizowane.

Entuzjastycznie do tej formy nauki podchodzi też część nauczycieli.

- Pomysł jest trafiony. Trudno mi jednak mówić coś więcej, bo nie znamy żadnych konkretów - mówi Ewa Joachimiak, dyrektorka ZSP w Świeciu. - Na pewno nie unikniemy współpracy z ośrodkami jazdy. Gdyby to natomiast nauczyciele mieli przeprowadzać te zajęcia i tak jestem spokojna. W swojej kadrze mam pedagoga, który ma uprawnienia, by prowadzić teoretyczny kurs na prawo jazdy.

<!** reklama>Nie wszystkie placówki dysponują jednak fachowcami. Niewykluczone, że część z nich będzie musiała przejść specjalistyczne kursy. Poza tym, dyrektorzy zastanawiają się, co z praktyką? Czy również musieliby wysyłać młodzież na próbne jazdy?

- Jestem za tymi zmianami, ale pod pewnym warunkiem. Zajęcia muszą przeprowadzać nauczyciele po specjalnych kursach, które kończy egzamin - uważa Mirosław Tusik, instruktor w jednej ze szkół jazdy w Świeciu. - W innym przypadku, to nie ma sensu.

Kontrowersje budzi też obowiązkowy egzamin na prawo jazdy.

- Najlepszym rozwiązaniem byłaby nauka przepisów ruchu drogowego wszystkich uczniów - przekonuje Tadeusz Kondrusiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. - Jednak decyzja o egzaminie powinna należeć do licealisty. Nie warto nikogo zmuszać. Dużym wyzwaniem będzie tez przeszkolenie osób, które wykładałyby nowy przedmiot. To musi być profesjonalna kadra - zaznacza.(sit)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski