Powiat uhonorował rocznicę śmierci Karola Wojtyły, uroczystą sesją. W kościele NMPKP w sobotę o godzinie 20 rozpoczęto cykl nabożeństw.
<!** Image 2 align=left alt="Image 20666" >- Od dziś przez osiem dni o godzinie 20 będzie odbywać się msza w intencji rychłej beatyfikacji Jana Pawła II - informował zgromadzonych na mszy wiernych ks. Stanisław Talaczyński, proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Żninie.
Każdego dnia lektor będzie przypominał kolejne pielgrzymki Ojca Świętego do Polski. W sobotę pierwszą pielgrzymkę z 1979 roku wspominał Andrzej Wybrański, były nauczyciel matematyki w żnińskim I LO im. Braci Śniadeckich, pierwszy poseł powiatu żnińskiego III RP i działacz „Solidarności”.
Proboszcz Stanisław Talaczyński odprawiał mszę w stule, którą Ojciec Święty otrzymał od patriarchy Konstantynopola.
Papieskie ciastka
Wielkiemu Polakowi była poświęcona uroczysta sesja Rady Powiatu. Zespół „Iskierki” z piechcińskiego hufca ZHP „Pałuki” pod batutą Tamary Dolata przygotował program artystyczny. Zebrani na sali sesyjnej otrzymali żółtego tulipana jako symbol miłości.
Wczoraj o godzinie 12 w kościele pod wezwaniem św. Floriana została odprawiona msza w intencji Ojca Świętego. Po nabożeństwie rozdawano kremówki ufundowane przez żnińskie starostwo.
- Byliśmy już pod kościołem Najświętszej Marii Panny Królowej Polski oraz w kościele św. Marcina - informował Waldemar Dolata, kierownik wydziału promocji żnińskiego starostwa, który osobiście kierował akcją „Kremówka”. Ciastka wykonał żniński cukiernik.- Oryginalny i ciekawy pomysł - nie ukrywali zdziwienia wierni. Harcerze do każdego ciastka rozdawali kartki okolicznościowe z błogosławieństwem papieża.
Światełko do nieba
O godzinie 15 w Żnińskim Domu Kultury rozpoczęła się akademia, podczas której rajcy miejscy i powiatowi czytali fragmenty homilii Jana Pawła II. O godzinie 16.45 w kościele pw. św. Floriana rozpoczął się koncert chóru kameralnego Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Wieczorem w porze Apelu Jasnogórskiego zapalono lampki i zaplanowano „światełko do nieba”.
- Cieszę się, że tyle ludzi pamięta o Ojcu Świętym - przyznała osiemnastoletnia Małgosia. - W moim życiu zostawił On niezatarty ślad.