Znakomity początek biało-czerwonych. Pokonali niepokonanych!

Przed inauguracyjnym spotkaniem mieliśmy trochę obaw, przede wszystkim o stan zdrowia zawodników Adama Nawałki. Sztab medyczny zrobił jednak wszystko, aby reprezentacja Polski wystąpiła w najsilniejszym składzie. W wyjściowej jedenastce znalazł się Grzegorz Krychowiak, a w drugiej połowie na boisku pojawił się też Kamil Grosicki.

Polacy byli w tym spotkaniu, zwłaszcza w pierwszej części, stroną dominującą. Częściej próbowali utrzymywać się przy piłce i konstruować akcje. Aktywny był Arkadiusz Milik. W 31 minucie przyjął piłkę od Łukasza Piszczka, minął w polu karnym obrońców, ale uderzył nad poprzeczką. W 39 min. jeden z graczy dotknął piłki ręką, ale sędzia puścił grę, a po chwili Bartosz Kapustka oddał silny strzał, który świetnie wybronił bramkarz Irlandczyków.

Gol padł w 51 minucie. Składną akcję - Błaszczykowski - Mączyński - Błaszczykowski - Milik zakończył ten ostatni uderzeniem po ziemi.

W 68 minucie bliski podwyższenia rezultatu był Jakub Błaszczykowski. Piłka minęła jednak słupek. Kilka minut później po bardzo ładnej akcji Krzysztof Mączyński również przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Trochę ożywienia wniósł także "Grosik". Jego strzał zasłonił jednak obrońca rywali i piłka poleciała na rzut rożny. W 87 min. uderzenia z daleka próbował Krychowiak. Siła była wystarczająca, zabrakło precyzji, centymetrów.

Ostatecznie udało się! Ostatni gwizdek sędziego dał poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Pierwsza część planu została przez reprezentację wykonana.

To było pierwsze zwycięstwo reprezentacji Polski w historii jej występów w mistrzostwach Europy. Oby tak dalej!

Polska - Irlandia Płn. 1:0 (0:0)

Bramka: Arkadiusz Milik (51)

Polska: Szczęsny - Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Błaszczykowski (80. Grosicki), Krychowiak, Mączyński (78. Jodłowiec), Milik, Kapustka (88. Peszko) - Lewandowski.

Irlandia Płn.: McGovern - McLaughlin, Cathcart, McAuley, Evans, Ferguson (66. Washington) - McNair (46. Dallas), Baird (76. Ward), Davis, Norwod - Lafferty.

Żółte kartki: Kapustka, Piszczek - Cathcart.

Sędziował: Alin Hategan (Rumunia).