O planowanym odwołaniu ze stanowiska Elżbiety Kasprowicz, szefowej Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Bydgoszczy nieoficjalnie dowiedzieliśmy się kilka dni temu. W czwartek na prośbę biura prasowego Ministerstwa Zdrowia, wysłaliśmy prośbę o komentarz w tej sprawie.
Odpowiedź przyszła dziś (piątek), a udzielił jej Krzysztof Jakubiak, dyrektor biura pracy i promocji resortu zdrowia. Czytamy w niej:
"Zgodnie z art. 107 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. 2017, poz. 19-38), dyrektora oddziału wojewódzkiego Funduszu powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw zdrowia, po zasięgnięciu opinii rady oddziału wojewódzkiego Funduszu oraz Prezesa Funduszu.
20 lipca 2018 r. minister zdrowia skierował prośbę do rady Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia o uzyskanie opinii w przedmiocie odwołania pani Elżbiety Kasprowicz dyrektora Kujawsko-Pomorskiego Oddziału.
Obecnie minister zdrowia czeka na odpowiedź od rady Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia".
Niestety, na pytanie o powody takiej decyzji, zespół prasowy już nam nie odpowiedział.
Nieoficjalnie wiemy, że na wieść o planach odwołania dyrektor Elżbiety Kasprowicz pracownicy Kujawsko-Pomorskiego oddziału NFZ skierowali do ministra zdrowia pismo, w którym pozytywnie oceniają pracę przełożonej i proszą o zaprzestanie procedury odwołania jej ze stanowiska. Pod pismem podpisało się ponad 170 pracowników oddziału. Dokument trafił również do wiadomości prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, a także do Komisji Zakładowej w Krakowie i regionalnych struktur Solidarności.
Elżbieta Kasprowicz jest dyrektorem Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia od 2014 roku. Wcześniej zajmowała stanowisko zastępcy dyrektora K-P OW NFZ.
Do sprawy wrócimy.
Pielęgniarki i położne z Bydgoszczy czują się oszukane - wywiad z Katarzyną Florek.