Zmarła najstarsza mieszkanka Polski. Mieszkała w Czerwionce-Leszczynach. Pani Anna miała 111 lat

Odeszła Anna Gawłowska z Czerwionki-Leszczyn, była najstarszą mieszkanką Polski. Przeżyła obie wojny światowe i była świadkiem zmian na świecie po upadku komunizmu. Niedawno doświadczyła także pandemii. Tak bogaty bagaż doświadczeń, jaki posiadała Anna Gawłowska, był unikalny w skali kraju. 6 czerwca, świętowała 111 rocznicę urodzin. Zmarła w piątek 19 lipca.

- Nasza gmina straciła wspaniałą mieszkankę - pogodną, gościnną, pełną radości - mówi burmistrz gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny Wiesław Janiszewski. - Każda wizyta u pani Anny Gawłowskiej była dla nas ogromnym przywilejem. W tym smutnym czasie moje myśli pozostają także z bliskimi pani Anny, a w szczególności z córką Urszulą, która jest wzorem miłości, oddania i poświęcenia dla Matki. W imieniu całej społeczności gminy i miasta Czerwionka-Leszczyny składam rodzinie i najbliższym zmarłej wyrazy współczucia.

Anna Gawłowska urodziła się 6 czerwca 1913 roku w Cieszynie. W wieku 23 lat wyszła za mąż za Rudolfa Gawłowskiego. W 1947 roku państwo Gawłowscy przenieśli się do Czerwionki, gdzie mąż pani Anny podjął pracę. Pani Anna z rodziną najpierw zamieszkała w zameczku przy alei św. Barbary, a później w zamku w Leszczynach. Urodziła syna i córkę, doczekała się jednego wnuka i dwóch prawnuków. Mieszkała w Czerwionce z córką Urszulą, która z miłością i wielkim oddaniem opiekowała się matką. Ujmowała pogodą ducha i życzliwością.

- Mama zawsze była aktywna, opiekuńcza, mówiła, że trzeba przyjmować wszystko, co nam zsyła los i uśmiechać się do świata. Bardzo lubiła rozwiązywać krzyżówki - wspomina córka pani Anny.

Pani Anna była superstulatką i jedną z najdłużej żyjących osób w Polsce, najstarszą osobą w województwie śląskim, a później także najstarszą mieszkanką Polski.