- Z ogromnym smutkiem i żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Księcia Filipa. W imieniu własnym i Narodu Polskiego składam na ręce Waszej Królewskiej Mości najszczersze wyrazy smutku i ubolewania- przekazał prezydent w depeszy kondolencyjnej do Jej Królewskiej Mości Elżbiety II.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że "książę Edynburga był jednym z symboli brytyjskiej Korony, której wiernie służył przez tak wiele lat". - Był silnym wsparciem dla Waszej Królewskiej Mości i wszystkich obywateli Zjednoczonego Królestwa, zarówno w życiu osobistym, jak i w służbie państwowej- napisał.
Jednocześnie wspomniał wizytę wizytę królowej Elżbiety oraz księcia Filipa w Warszawie z 1996 roku.
- Śmierć Księcia Edynburga to niepowetowana strata dla Zjednoczonego Królestwa, Wspólnoty Narodów oraz całej społeczności międzynarodowej- zakończył wpis.
Mąż królowej Elżbiety II miał 99 lat
Książę Filip, mąż brytyjskiej królowej Elżbiety II. Miał 99 lat.
"Jego Królewska Wysokość odszedł spokojnie dziś rano na zamku Windsor" - brzmiał komunikat Pałacu Buckingham. Z głębokim smutkiem Jej Wysokość Królowa ogłosiła śmierć swojego ukochanego męża, Jego Królewskiej Wysokości Księcia Filipa, księcia Edynburga.
