Paweł Fajdek motywując siebie powiedział przed finałem, że jak nie wróci do hotelu ze złotem, to będzie spał na podłodze.
Fajdek zaczął od rzutu spalonego, potem z każdym rzutem się poprawiał, aż do tego zwycięskiego rzutu (77,09 – 79,73 – 79,81).
Kolejne dwie serie nie miały już znaczenia dla czołowej pozycji. Rywale nie byli w stanie dorzucić do Pawła Fajdka. Mistrz piątym rzucie osiągnął nieco mniej (79,40), a ostatni rzut spalił.
Po czym rozluźniony mistrz świata rozłożył się w kole. Zapewne w tym momencie myślał sobie o konkursie w na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie nie przebrnął eliminacji.
W Brazylii udało się Wojciechowi Nowickiemu, który przed wylotem do Londynu wygrał z Pawłem Fajdkiem na mistrzostwach Polski w Białymstoku.
Nowicki w Rio zdobył brązowy medal, podobnie było w piątkowy wieczór na MŚ. Ale Polak miał szansę na srebro, bowiem w 3. serii rzucił na odległość 78,03 i przez moment był nawet pierwszy. Chwilę potem najdalszy rzut w konkursie oddał Fajdek.
Nowicki wicemistrzem świata był do ostatniej serii. Wtedy przerzucił go Walerij Pronkin wynikiem 78,16. Polski młociarz w swoim ostatnim rzucie nie odrobił straty 13 centymetrów. Ale obronił brąz z Pekinu.
Konkurs rzutu młotem mężczyzn zakończył się dla Polaków podobnie jak konkurs kobiet, gdzie złoto zdobyła Anita Włodarczyk, a brąz Malwina Kopron.
Polacy podczas mistrzostw świata w Londynie zdobyli sześć medali:
Paweł Fajdek - złoto w rzucie młotem (11.08.2017)
Wojciech Nowicki - brąz w rzucie młotem (11.08.2017)
Piotr Lisek - srebro w skoku o tyczce (08.08.2017)
Adam Kszczot - srebro na 800 m (08.08.2017)
Anita Włodarczyk - złoto w rzucie młotem (07.08.2017)
Malwina Kopron - brąz w rzucie młotem (07.08.2017)
W klasyfikacji medalowej MŚ po ośmiu dniach Polska jest na 3. miejscu.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
- SPORTOWY PRZEGLD INTERNETU