https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"žKolejorz" na czele

Sławomir Pawenta
Piłkarze Lecha Poznań zostali nowym liderem ekstraklasy. „Kolejorz” na pierwsze miejsce awansował dzięki efektownej, wyjazdowej wygranej 5:0 (2:0) z Koroną Kielce.

Piłkarze Lecha Poznań zostali nowym liderem ekstraklasy. „Kolejorz” na pierwsze miejsce awansował dzięki efektownej, wyjazdowej wygranej 5:0 (2:0) z Koroną Kielce.

Podopieczni Jacka Zielińskiego objęli prowadzenie już w trzeciej minucie, po samobójczym trafieniu Łukasza Nawotczyńskiego. Siedemnaście minut później było 2:0, a wynik podwyższył Sławomir Peszko.

Po zmianie stron wydawało się, że piłkarze Korony przejęli inicjatywę i strzelą kontaktowego gola. Jednak przyjezdni w 58. min skutecznie skontrowali. Jakub Wilk zdobył trzecią bramkę dla zespołu z Wielkopolski. Beniaminka w końcówce spotkania dwukrotnie „dobił” Robert Lewandowski.

Ciekawie było w Warszawie, gdzie Polonia zamierzyła się ze Śląskiem Wrocław. Do 90. minuty goście prowadzili 2:1. Jednak w doliczonym czasie gry gole Marcelo Sarvasa i Daniela Gołębiewskiego dały wygraną „Czarnym Koszulom”.

- Wydawało się, że Polonia nam nic nie może zrobić - powiedział po meczu Sebastian Dudek, piłkarz Śląska. - Prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sobie sytuacje bramkowe. Potrafiłbym zrozumieć porażkę, gdyby Polonia grała, a my byśmy tylko biegali.

<!** reklama>Oprócz Lecha komplet punktów mają także zespoły: Wisły Kraków, Legii Warszawa, Lechii Gdańsk i Polonii Bytom.

„Biała Gwiazda” w piątek pokazała „miejsce w szeregu” beniaminkowi - Zagłębiu Lubin. Podopieczni Macieja Skorży pokonali na wyjeździe „Miedziowych” 4:1 (2:0). Po raz kolejny nie popisał się Mariusz Pawełek. Bramkarz Wisły Kraków wpuścił gola, po strzale Davida Caiado z 40 metrów.

Skromne zwycięstwa (1:0) odnieśli piłkarze Legii i Polonii Bytom. Podopieczni Jana Urbana pokonali na wyjeździe Arkę Gdynia, a bytomianie okazali się lepsi od Odry w Wodzisławiu.

Natomiast niepokonana Lechia Gdańsk rozgromiła w Sosnowcu Cracovię 6:2 (3:1).

- Odpowiedzialność za całą grę biorę na siebie - powiedział po meczu Artur Płatek, szkoleniowiec „Pasów”. - Byliśmy słabsi. Dziwi mnie to, że po meczu we Wrocławiu nie było widać żadnej różnicy w naszej grze.

Bez zwycięstwa w rozgrywkach jest PGE GKS Bełchatów. W sobotę podopieczni Rafała Ulatowskiego zremisowali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 1:1 (0:1).

W ostatnim meczu Ruch Chorzów pokonał lokalnego rywala - Piasta Gliwice 2:0 (1:0).(lechia.gda.pl, slaskwroclaw.pl)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski