Basket na najwyższym poziomie wraca do Świecia i to w wykonaniu kobiecym. Szósty zespół żeńskiej ekstraklasy postanowił pokazać się naszej kochającej koszykówkę publiczności.
<!** Image 2 align=right alt="Image 107348" sub="Dyrektorka Energii Toruń Krystyna Bazińska i prezes tego klubu Maciej Krystek zapewniali, że jeśli świecianom spodoba się koszykówka w żeńskim wykonaniu, to będą częstszymi gośćmi w naszym mieście Fot. Andrzej Pudrzyński">W konferencji prasowej wzięli udział członkowie zarządu Energii Toruń, a także Paweł Knapik, radny miejski oraz członek Stowarzyszenia Inicjatyw Niemożliwych Razem. To właśnie dzięki kontaktom stowarzyszenia z toruńskim klubem udało się doprowadzić do organizacji w Świeciu tego spotkania.
- Wiemy jak popularna jest w Świeciu koszykówka. Dlatego też, jak mówi nazwa naszego stowarzyszenia, chcieliśmy zrobić dla mieszkańców coś z pozoru niemożliwego i choć na chwilę sprawić, że wróci ona do Świecia – mówił podczas konferencji Paweł Knapik, członek Stowarzyszenia Inicjatyw Niemożliwych Razem ze Świecia.
Mecz Energa Toruń – ŁKS Siemens AGD Łódź zostanie rozegrany 28 stycznia o godzinie 18. Już teraz warto zarezerwować sobie ten termin, bo zmierzą się dwa zespoły żeńskiej ekstraklasy,
- Chcemy w ten sposób promować nasz klub w regionie. Zależy nam na tym, aby na naszych meczach panowała rodzinna atmosfera, dlatego w przerwie zorganizujemy konkursy z nagrodami. Mamy będą rzucać do kosza z córkami, a ojcowie z synami. Muszę się przy tym pochwalić, że nasza najmłodsza kibicka ma zaledwie kilka miesięcy – mówiła na konferencji Krystyna Bazińska, dyrektorka klubu z Torunia.
<!** reklama>Na spotkaniu nie zabrakło również trenera toruńskich „Katarzynek”, Elmedina Omanicia, który, mimo zaledwie dwóch lat spędzonych w Polsce, bardzo dobrze posługiwał się naszym językiem.
- Nasze dziewczyny nie tylko potrafią świetnie grać w koszykówkę, ale są przy tym bardzo ładne – żartował coach z Bałkanów.
Jako ciekawostkę możemy podać, że Omanić dopytywał o Mujo Tujlkovicia, byłego zawodnika Polpaku Świecie, który podobno był jego wychowankiem.
Energa Toruń to obecnie szósty zespół damskiej ekstraklasy, mający w składzie dwie reprezentantki Polski - Monikę Krawiec i Patrycję Gulak. Ważnym punktem drużyny jest również Amerykanka Jacqueline Moore.
Zarząd „Katarzynek” zapewnia, że mecz z ŁKS Łódź wcale nie musi być jedynym rozegranym w Świeciu. Jeżeli miejscowi kibice z równym entuzjazmem przyjmą basket w wykonaniu kobiecym, jak robią to w przypadku mężczyzn, to niewykluczone, że już jesienią może w Świeciu dojść nawet do międzynarodowego turnieju.