Raz w miesiącu publikujemy zdjęcie przedstawiające jednego z mieszkańców bydgoskiego zoo. Ten, kto odgadnie, co to za zwierzę, otrzyma podwójną wejściówkę do ogrodu.
<!** Image 2 align=none alt="Image 172196" sub="Ostatnim razem zaprezentowaliśmy Państwu sarenkę. Tym razem jest to pewien ptak. Kto zgadnie, jaki?
Fot. nadesłano">
„Express” wraz z Ogrodem Fauny Polskiej w Myślęcinku zachęcają miłośników zwierząt do udziału w konkursie, w którym do wygrania są bilety do ogrodu zoologicznego. Zasady są proste. Raz w miesiącu publikujemy zdjęcie przedstawiające jednego z podopiecznych bydgoskiego zoo. Pierwsza osoba, która rozpozna zwierzę na podstawie fragmentu zdjęcia i zadzwoni dziś punktualnie o godzinie 9 pod numer 523280008, otrzyma za darmo podwójne zaproszenie do zoo.
Ostatnim razem zaprezentowaliśmy Państwu zdjęcie sarny europejskiej. To najmniejsza przedstawicielka zwierzyny płowej. Wyróżnia się proporcjonalną, delikatną budową. Posiada trójkątną głowę oraz długą i cienką szyję. Jej ubarwienie jest różne w zależności od pory roku i waha się od czerwonobrązowego po siwo-żółte. Sarna żyje w rzadkich lasach na terenach równinnych i górskich. Obecny zasięg występowania gatunku obejmuje Europę, Azję Mniejszą i region Morza Kaspijskiego. W Polsce sarna występuje w całym kraju, jej populacja wynosi około 828 tysięcy osobników. Samica sarny jest nazywana kozą, samiec rogaczem lub kozłem.
Jakie zwierzę prezentujemy tym razem? Możliwości jest wiele, gdyż myślęcińskie zoo zamieszkuje obecnie blisko siedemset sztuk zwierząt. Zwiedzający ogród mogą poznać aż siedemdziesiąt gatunków ptaków, trzydzieści gatunków ssaków oraz dwadzieścia gatunków gadów i płazów.
<!** reklama>
Od maja do sierpnia Ogród Fauny Polskiej w Myślęcinku otwarty jest codziennie w godzinach od 10.00 do 19.00. Tym, którym nie powiedzie się w dzisiejszym konkursie, przypominamy, że koszt wstępu do zoo wynosi 9 zł dla osoby dorosłej i 6 zł dla dzieci. W weekendy zapłacimy złotówkę więcej.
Rozwiązaliśmy także konkurs na imię dla małego lemura, który niedawno urodził się w myślęcińskim zoo. Wymyśliła je nasza czytelniczka, pani Alina.
- Choć nadal nie wiemy, czy to samiec, czy samiczka, stwierdziłyśmy wspólnie, że spośród nadesłanych propozycji najbardziej spodobało nam się imię Rumel. Jak okaże się, że jest to samiczka, to nazwiemy ją Rumelka - mówi Tamara Samsonowicz z myślęcińskiego zoo.
Skąd pomysł na takie imię?
- Rumel oznaczało kiedyś w Bydgoszczy „wesołe miasteczko”. Po drugie, wyraz rumel czytany od tyłu daje nam słowo lemur - tłumaczy pani Alina. Zwyciężczyni gratulujemy pomysłu.