Po dziesięciu latach Robert Kaźmierczak (pracuje również z reprezentacją Polski) żegna się z klubem z Glinek.
Na koniec powiedział:
- Szczególne podziękowania należą się Piotrowi Sieńko, Panu Jurkowi Winiarskiemu i Andrzejowi Będzińskiemu za wszelką pomoc, zaufanie i danie mi szansy. Jestem przekonany, że bez ich wsparcia, nie byłbym w miejscu, w którym teraz jestem. Dziękuję także sztabowi trenerskiemu, z którym współpracowałem w ostatnim sezonie oraz wszystkim graczom, z którymi miałem okazję współpracować przez ostatnią dekadę. Ciepłe słowa kieruję także dla pracowników biura i administracji, wszyscy tworzą tam pozytywną atmosferę. Nie mogę zapomnieć także o siódmym zawodniku na boisku, czyli kibicach, których wsparcie wielokrotnie odczuwałem w lepszych i gorszych momentach. Otwieram teraz nowy rozdział w swojej karierze, ale Bydgoszcz na zawsze zostanie w moim sercu – powiedział Robert Kaźmierczak.