
Kapitan Hanna Leniec-Koper i kapitan Mariusz Koper wypłynęli z Kapsztadu w RPA tuż przed zamknięciem kraju z uwagi na zaostrzoną sytuację epidemiczną. Na oceanie są wolni, zawinięcie do portu oznaczałoby dla nich zamknięcie w 14-dniowej kwarantannie na jachcie.

Właśnie dopływają do równika. Na wodzie będą jeszcze przynajmniej 6 tygodni, do przepłynięcia pozostało im 6 tysięcy mil morskich. Są niezależni. Zgromadzone zapasy jedzenia i paliwa wystarczyłyby na pół roku.

Czego się obawiają? Po co im zapas szampana w lodówce? Co robili przez dwa miesiące na Antarktydzie? I jakie mają plany żeglarskie na lepsze czasy? Jutro, 17 kwietnia, opublikujemy obszerną rozmowę z Hanną Leniec-Koper.

Czego się obawiają? Po co im zapas szampana w lodówce? Co robili przez dwa miesiące na Antarktydzie? I jakie mają plany żeglarskie na lepsze czasy? Jutro, 17 kwietnia, opublikujemy obszerną rozmowę z Hanną Leniec-Koper.