Coraz solidniej zaczyna wyglądać kadra i gra zespołu Zawiszy. W sobotę w ostatnim przedsezonowym sparingu bydgoszczanie pokonali 1:0 ekstraklasowy GKS Bełchatów.
<!** Image 2 align=none alt="Image 175468" sub="Janusz Kubot ma coraz bardziej interesującą kadrę zawodników i coraz bardziej przekonuje swoich podopiecznych do własnych koncepcji Fot. Dariusz Bloch">Mecz odbył się we Wronkach, gdzie na zgrupowaniu przebywa zespół byłego selekcjonera reprezentacji, Pawła Janasa. Mimo że padł tylko jeden gol, to oba zespoły zagrały ofensywny futbol, a obserwatorzy tego meczu byli też pod wrażeniem solidnej gry Zawiszy w obronie.
W Wronkach testowany był czeski stoper Vit Turtenwald. Na Zawiszy trenował od piątku, ale po sparingu trener Janusz Kubot podziękował mu i zawodnik już wyjechał.
Spotkaniem z 10 zespołem ubiegłego sezonu ekstraklasy beniaminek I ligi zakończył przygotowania do inauguracji ligi i serię sparingów.
Przypomnijmy, że na początek zawiszanie zagrali też z drużyną z najwyższej klasy rozgrywkowej, Lechią Gdańsk, ale wtedy przegrali 0:1. Potem były bezbramkowe remisy z Wisłą Płock i Górnikiem Wałbrzych, a w minioną środę 6:2 z Nielbą Wagrowiec.
Od meczu w Gdańsku kadra Zawiszy bardzo się zmieniła i w sparingu we Wronkach była zbliżona do tej, która otworzy sezon I ligi.
Ekwueme na rok
„Kadra była zbliżona”, to stwierdzenie nie oddaje dynamiki personalnych zmian w klubie z Gdańskiej, bowiem w tzw. międzyczasie Radosław Osuch pozyskał do zespołu nowego zawodnika. Jest nim doświadczony, mimo młodego wieku (25 lat), defensywny pomocnik Martins Ekwueme. Nigeryjczyk został wypożyczony z Zagłębia Lubin do Zawiszy na rok.
<!** reklama>To kolejny piłkarz z tego klubu, wcześniej na Gdańską na tej samej zasadzie trafili obrońca Paweł Oleksy i Michał Markowski (zespół Młodej Ekstraklasy, mistrz 2010/11) oraz pomocnik Adrian Błąd.
Martins Ekwueme przed grą w lubińskim klubie występował też w Polonii Warszawa, Wiśle Kraków i Legii (w 2008 roku zdobył z nią PP). W Polsce jest od 2000 roku.
Już bez prokurenta
W piątek z klubem pożegnał się prokurent. Radosław Osuch tak napisał o nim na facebooku:
„Adam Ziółkowski to osoba, którą prywatnie znam od wielu lat, człowiek, który w ramach naszej znajomości miał przez pierwsze miesiące pomagać w organizacji biura. Niestety, plotki i nagonka pod jego adresem nabrała dużych rozmiarów, po rozmowie stwierdził, że nie może kontynuować powierzonego mu zadania w takiej atmosferze. Jest mi bardzo przykro.”
Kibice zarzucali mu sympatyzowanie i kontakty z... Polonią Bydgoszcz, czemu on zaprzeczył, ale dla dobra sprawy wycofał się z pracy w Zawiszy.
Z Sandecją - sobota? niedziela?
W środę (17.00) I-ligowcy zagrają w Koszalinie z Bałtykiem mecz rundy wstępnej Pucharu Polski, a w najbliższy weekend inauguracja ligi na ul. Gdańskiej z Sandecją Nowy Sącz (2:1 z Karpatami Krosno i 1:0 z Okocimskim Brzesko).
Uwaga kibice! Mecz zaplanowano na sobotę (19.00), ale niewykluczone, że zostanie on przełożony na niedzielę. Zabiega o to prezes Radosław Osuch, ale w tej chwili potrzeba do tego zgody kierownictwa drużyny przeciwnej.
Sparing we Wronkach
Zawisza Bydgoszcz - PGE GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
- Bramka: Rafał Piętka (25).
- Zawisza: Witan - Ilków-Gołąb (46 Kanik), Hrymowicz, Turtenwald, Oleksy (60 Cuper), Błąd (60 Majkowski), Maziarz (46 Klofik), Zawistowski (46 Jankowski), Geworgian (60 Jackiewicz), Piętka (46 Wójcicki), Imeh (46 Leśniewski).
- Bełchatów: Sapela (46 Budziłek) - Fonfara, Szmatiuk (61 Tanevski), Lacić, Popek, Wróbel (71 Bartosiak), Sawala, Bożok, Nowak (71 Wroński), Zakrzewski (46 Baran), Marcin Żewłakow (61 Kuświk).
Dla „Expressu”
Mówi trener Janusz Kubot
- Jesteśmy w końcówce okresu przygotowawczego, niektórzy zawodnicy mają prawo być zmęczeni. Ale cieszy mnie, że coraz lepiej się rozumiemy na boisku. Z czeskim stoperem Turtenwaldem pożegnaliśmy się, bo Hrymowicz na tej pozycji wypada lepiej. Ma swoją kartę w ręku, musi dogadać się z prezesem. Z kolei w sprawie Leśniewskiego rozmawiają kluby. Raczej zostanie z nami Zawistowski. W sparingu miał zagrać już Ekwueme, ale spóźnił się do Wronek i nie mogłem go wystawić. Czekamy jeszcze na Skrzyńskiego, podobno już jedzie.