Zawisza wygrał 1:0 wyjazdowe spotkanie z GKS Katowice i czeka w ćwierćfinale (dwumecz wiosną) na lepszego z pary Górnik - Legia (ten mecz rozegrany zostanie dopiero 18 grudnia).
<!** reklama>
Termin tego spotkania był bardzo niewygodny dla piłkarzy Ryszarda Tarasiewicza, ponieważ już w sobotę (15.30) bydgoskiego beniaminka czeka ciężki ligowy mecz na własnym boisku z Wisłą Kraków.
- GKS zgadzał się, byśmy rozegrali to spotkanie 8 lub 9 października, jednak PZPN nie wyraził zgody. To nie w porządku. Gramy w środę wieczorem, skończymy przed 21.00, o ile nie będzie dogrywki. Wrócimy do Bydgoszczy w czwartek i zostaje nam półtora dnia... - mówił przed wyjazdem do Katowic szkoleniowiec Zawiszy.
Na szczęście dla bydgoszczan obeszło się bez dogrywki i rzutów karnych. Piłkarze z Gdańskiej rozstrzygnęli spotkanie po 90 minutach. W wyjściowym składzie zabrakło Michała Masłowskiego, który przed wyjazdem na Śląsk narzekał na bóle pleców (wszedł na II polowę za Herolda Goulona).
Podobnie jak Piotr Petasz, ale on wybiegł na boisko od pierwszej minuty. I to właśnie po jego lewej stronie Zawisza przeprowadzał najgroźniejsze akcje. Jednak w I połowie to więcej pracy miał bramkarz bydgoskiej drużyny Wojciech Kaczmarek, broniąc kilka strzałów z dystansu, m.in. Przemysława Pitrego.
W ataku zagrał Bernardo Vasconcelos i on nie musiał się oszczędzać przed meczem z Wisłą Kraków, ponieważ w sobotę i tak nie zagra z powodu kary za 4 żółte kartki. Portugalczyk w przedostatniej akcji meczu w Katowicach doznał urazu nogi.
To jednak nie on, ale Piotr Petasz strzelił gola, który dał Zawiszy awans. W 69 minucie uderzył silnie z rzutu wolnego z 30 metrów i bramkarz GKS przepuścił piłkę pod dłonią.<!** Image 3 align=none alt="Image 222544" sub="Piotr Petasz z nr 2. FOT TYMON MARKOWSKI">
1/8 finału Pucharu Polski: GKS Katowice - Zawisza 0:1 (0:0).
Bramka: 0:1 Piotr Petasz (69-wolny).
GKS Katowice: Budziłek - Czerwiński, Kamiński, Jurkowski, Chwalibogowski - Wróbel, Cholerzyński, Duda (81 Kowalczyk), Pitry (55 J. Gancarczyk), Figiel - Zieliński (68 Wołkowicz).
Zawisza Bydgoszcz: Kaczmarek - Lewczuk, Micael, Strąk, Ziajka (79 Luis Carlos) - Goulon (46 Masłowski), Hermes - Wójcicki, Kuklis (65 Dudek), Petasz - Vasconcelos.
Żółte kartki: Zieliński (33), J. Gancarczyk (69), Jurkowski (77) - Goulon (16), Dudek (89).
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście