Pielęgniarki i położne sprzeciwiają się przepisom, które wpłyną na ich zarobki. Chodzi o gwarantowany ustawą poziom najniższych wynagrodzeń zasadniczych, który ma być osiągnięty 1 lipca 2021 roku, a nie - jak pierwotnie planowano - 31 grudnia 2021 r. oraz o współczynnik pracy, wykorzystywany przy obliczaniu wysokości wynagrodzenia.
Po zmianach:
- wzrosną współczynniki pracy dla wszystkich grup zawodowych ujętych w załączniku do ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych,
- poziom gwarantowanych ustawą najniższych poziomów wynagrodzeń zasadniczych zostanie osiągnięty 1 lipca,
- zmieni się mechanizm gwarantujący niepogarszanie warunków wynagradzania osobom objętym do połowy 2021 r. regulacjami płacowymi opartymi o odrębne finansowanie (pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni, lekarze posiadający specjalizację).
Zmianom popartym przez takie związki zawodowe jak NSZZ Solidarność czy OPZZ sprzeciwia się Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). 7 czerwca 2021 r. zorganizował on protesty ostrzegawcze w ok. 40 miastach Polski. Osoby wykonujące zawód pielęgniarki na 2 godziny wstrzymały się od pracy. Odbyły się także manifestacje solidarnościowe pod szpitalami.
Jak przypominają strajkujący, tym razem nie wyszli na ulice, aby domagać się podwyżek, lecz w związku z projektem ustawy o najniższym wynagrodzeniu dla pracowników ochrony zdrowia. Na jakie płace mogą liczyć najgorzej zarabiające osoby zatrudnione w służbie zdrowia? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Sprawdź w kwoty w galerii zdjęciowej
