
Sprawdziliśmy, ile zarobili w 2019 roku byli prezydenci Bydgoszczy, wicemarszałek województwa, dyrektorzy bydgoskich jednostek ochrony zdrowia i kultury, podlegających samorządowi województwa.

Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa
W oświadczeniu majątkowym za 2019 rok wykazał, że ma 600 euro, 80 dolarów USD i 20 funtów GBP. Wicemarszałek posiada również polisy warte ponad 61,5 tys. zł oraz mieszkanie (380 tys. zł). Uzyskał dochody z kilku źródeł: w Urzędzie Marszałkowskim zarobił ponad 153 tys., z programu 500 plus otrzymał 3 tys. zł i ze sprzedaży auta (audi A4) 14 tys. zł.

Radny Roman Jasiakiewicz, były prezydent Bydgoszczy
Zainwestował w nieruchomości. Jego majątek wart kilka milionów złotych składa się m.in. z domu (wartość 1 mln zł), dwóch nieruchomości zabudowanych (900 tys. zł i 948 tys. zł), nieruchomości niezabudowanej (prawie 130 tys. zł) oraz dwóch mieszkań o łącznej wartości 670 tys. zł. Radny miał ponad 282 tys. zł oszczędności, a jego dochód wyniósł 45 tys. zł.

Były prezydent Bydgoszczy, radny Konstanty Dombrowicz
Pracuje na stanowisku koordynatora w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury w Bydgoszczy. Radny oświadczył, że ma dom (300 tys. zł) i działkę (150 tys. zł). W KPCK zarobił prawie 19 tys. zł. Ponadto otrzymał prawie 70 tys. zł (emerytura) oraz 2,4 tys. zł (dieta radnego).