Zaręczyny Williama i Kate to numer jeden w brytyjskich mediach. Biografia, styl, kontrowersje wokół przyszłej księżnej - te tematy nie schodzą z czołówek gazet.
„Kamera ją lubi, nie ciągnie się za nią żaden skandal, a ona sama nie wykonywała nigdy żadnego konkretnego (w tym kompromitującego) zawodu” - zaczyna swoją analizę brytyjski „Newsweek”, który szuka podobieństw między Kate a księżną Dianą. Ale niewiele się ich doszukał. Bo o ile ślub Diany i Karola w 1981 roku był pewnym przedłużeniem tradycji dworskiej, o tyle Kate będzie prawdziwą księżniczką na miarę XXI wieku.
Inna niż wszystkie
Kate urodziła się 9 lutego 1982 roku. Dorastała w średniozamożnej rodzinie w Bucklebury w hrabstwie Berkshire jako najstarsza z trójki rodzeństwa. Jej siostra, 25-letnia Pippa, pracuje jako organizatorka przyjęć, a 21-letni brat James założył piekarnię. Kate uczyła się w elitarnej szkole, ale nie ma w sobie ani kropli arystokratycznej krwi. Jej matka pracowała w przeszłości jako hostessa, ojciec miał firmę wysyłkową, sprzedającą zabawki i gry dla dzieci, z której państwo Middleton utrzymują się do dzisiaj. Po szkole Kate poszła na renomowany uniwersytet St. Andrews, gdzie rozpoczęła studia historyczne. To tam poznała Williama. Przez cztery lata mieszkali razem
z przyjaciółmi we wspólnym domu. W czasie studiów Kate dorabiała jako modelka, prezentując m.in. bieliznę. Kate w niczym więc nie przypomina poprzednich księżniczek. Jest wykształcona (żadna z poprzednich żon królów nie miała dyplomu wyższej uczelni) i za mąż wyjdzie (najprawdopodobniej) z miłości, a nie
z powodów dynastycznych.
Dla dynastii Windsorów to z pewnością milowy krok. Pałac Buckingham odpuszcza nieco sztywną etykietę, a miłość już nie kłóci się z dworskim protokołem. Jeszcze
w 1936 roku król Edward VII musiał abdykować, żeby ożenić się z amerykańską rozwódką Wallis Simpson. Podobnie siostra królowej Elżbiety, Małgorzata, która musiała zrezygnować z małżeństwa z rozwodnikiem w 1950 roku, nie wspominając już o Dianie i Karolu, których małżeństwo było skazane na porażkę od samego początku.
Zaskoczona narzeczona
Miesiąc temu William oświadczył się Kate, ale dopiero wczoraj para zdradziła szczegóły tego wydarzenia w wywiadzie dla telewizji ITN. - Oświadczyny były bardzo romantyczne. Myślałam sobie, że taka chwila może nadejść, ale kiedy William poprosił mnie o rękę, byłam
w szoku - mówi Kate Middleton.
<!** reklama>
Na pytanie, jak to było, kiedy zobaczyli się po raz pierwszy, William odpowiedział: - To było dawno temu! Poznaliśmy się na uniwersytecie i najpierw przez rok byliśmy przyjaciółmi. Potem to samo rozkwitło, spędzaliśmy coraz więcej czasu razem. Kate przyznała, że kiedy książę powiedział jej „cześć”, zrobiła się cała czerwona.
<!** Image 2 align=none alt="Image 160932" sub="Infografika: PAP">
Na pytanie, jak przebiegło pierwsze spotkanie z rodziną królewską, Kate odpowiedziała: - Byłam trochę zdenerwowana przed spotkaniem z ojcem Williama, ale naprawdę była bardzo miły i przyjazny, więc wszystko poszło gładko.