Zdobywając w sezonie 2016 Puchar Polski, Dęby wywalczyły prawo udziału w europejskich rozgrywkach klubowych – kwalifikacjach do Pucharu Federacji. W wyniku losowania osielszczanie trafili do grupy 3, która grać będzie w Sztokholmie. Turniej rozegrany zostanie w terminie 12-18 czerwca 2017, a rywalami Dębów będą zespoły: Sant Boi (Hiszpania), Lituanica Kaunas (Litwa), London Mets (Wielka Brytania), Kristiansand Suns (Norwegia) oraz gospodarze, Stockholm Monarchs (Szwecja). Mistrzowie Polski, Centaury Warszawa, zagrają w tym samym terminie w Bratysławie, gdzie w 5-zespołowej grupie 1 rywalizować będą z przedstawicielami Słowacji, Szwajcarii, Węgier i Rumunii. Gospodarzem grupy 2 będzie Belgrad.
Lokalizacja turnieju po drugiej stronie Bałtyku nieco zaskoczyła osielszczan. – Z jednej strony Szwecja dobrze nam się kojarzy, debiutowaliśmy tam w europejskich pucharach po zdobyciu jedynego w historii klubu mistrzostwa Polski seniorów – wspomina Łukasz Snopek, członek zarządu UKS Dęby ds. baseballu. – Konieczność morskiej przeprawy podnosi jednak koszty udziału, a nasz klub nie należy do zamożnych. W tej chwili liczymy koszty, sprawdzamy różne opcje podróży i poszukujemy sponsorów. Jechać musimy i oczywiście będziemy chcieli zaprezentować się jak najlepiej, żeby godnie reprezentować polski baseball – zapowiada Snopek.
Sztokholmu nie było pierwotnie na liście gospodarzy pucharowych rozgrywek w sezonie 2017, opublikowanej w listopadzie przez CEB (Europejska Konfederacja Baseballu). Kwalifikacje do Pucharu Federacji miały być rozegrane w dwóch grupach, w Bratysławie i Belgradzie, jednak CEB zastrzegała, że w przypadku liczby zgłoszeń większej niż 12 będzie dodany trzeci organizator grupowego turnieju. Europejskie puchary przeszły przed sezonem 2016 gruntowną reformę organizacyjną i po udanej premierze nowego systemu kilka krajowych federacji zdecydowało się zgłosić do tegorocznych rozgrywek swoich mistrzów lub skorzystać z prawa zgłoszenia drugiego zespołu (wicemistrz lub zdobywca krajowego pucharu). Ostatecznie do kwalifikacji Pucharu Federacji zgłosiło się aż 17 drużyn (11 w 2016 r.) i CEB musiała zrealizować zapowiedź dodania trzeciej grupy, której gospodarzem wybrano właśnie stolicę Szwecji.
Nie tylko finansowo, ale i sportowo Dęby czeka niełatwe zadanie. Poza mistrzem Norwegii, pozostali rywale mają spore doświadczenie z gry w europejskich pucharach. – Trafiliśmy chyba do najsilniejszej grupy – uważa trener Dębów Paweł Winiarski. – Hiszpanie i Anglicy w minionym sezonie grali u siebie i pokonali m.in. zespoły z Wrocławia i Kutna, Szwedzi też będą groźni na własnym terenie. Wierzę jednak, że stać nas będzie na to, by powalczyć skutecznie z kilkoma rywalami – dodaje.