Krzysztof Piątek od zimy 2020 roku jest zawodnikiem Herthy Berlin. Przed początkiem obecnego sezonu otrzymał sygnał, że o miejsce w składzie w stolicy Niemiec będzie trudno, więc udał się na wypożyczenie do Salernitany. Regularna gra poskutkowała powołaniem napastnika na katarski mundial
We Włoszech Piątkowi nie wiedzie się zbyt dobrze. W 31 meczach w tym sezonie strzelił 4 gole, asystował 5 razy.
W Salernitanie najpewniej nie zostanie, klub postanowił wykupić konkurenta Polaka, Boulaye Dię za 12 mln euro z hiszpańskiego Villarrealu. Powrót do Berlina również raczej nie wchodzi w grę.
Hiszpański dziennikarz Roberto Garcia Leon poinformował, że Polakiem zainteresowana jest hiszpańska Girona. Piątek nawet miałby być po wstępnych rozmowach z 8. drużyną hiszpańskiej ekstraklasy.
- Hertha latem byłaby go skłonna sprzedać. Z moich informacji wynika, że Girona byłaby skłonna zapłacić około 6 mln euro - poinformował Garcia Leon na Twitterze.
Oznaczałoby to, że od nowego sezonu w lidze hiszpańskiej oglądalibyśmy dwójkę napastników reprezentacji Polski. Latem 2022 roku Bayern Monachium na FC Barceloną zamienił kapitan kadry Robert Lewandowski.
Piotr Rzepecki, GOL24
Zdjęcia: Szymon Starnawski
