W niedzielę dla Orkiestry iicytowano niemalże wszystko: stare książki, dopiero co zdobyte medale, obraz z kolekcji Ewy Stankiewicz, burmistrz Barcina...
<!** Image 2 align=left alt="Image 14332" >Z informacji o stanie orkiestrowych kont w powiecie żnińskim wynika, że najwięcej pieniędzy zebrało 50 wolontariuszy w gminie Barcin - 13.666 złotych. To imponująca kwota.
- W tym roku po raz pierwszy mieliśmy wejścia „na żywo” w telewizji lokalnej w Barcinie. Ze studia telewizyjnego prowadziliśmy telefoniczne licytacje, między innymi, dwudziestu kufli do piwa i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - mówi Artur Jakubowski.
W telewizji barcińskiej rozpoczęła się w niedzielę także licytacja obrazu z kolekcji Ewy Stankiewicz, burmistrz Barcina. Obraz sprzedano dopiero po południu w hali widowiskowo-sportowej, po dogrywce pomiędzy dwiema firmami. Jedna z nich kupiła go za 500 złotych.
W gminie Żnin wolontariusze zebrali ponad 10 tysięcy złotych. Sprzedaż używanych książek w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej przyniosła orkiestrze zysk w wysokości 79 złotych (każda książka kosztowała złotówkę). Muzeum Ziemi Pałuckiej na aukcji sprzedawało, m.in., książkę Alfreda Krzyckiego „Współżycie z ludźmi”, „Legendy Pałuckie” Feliksa Malinowskiego, z autografem autora, oraz portret Jana Pawła II namalowany przez Tadeusza Małachowskiego.
- Nie wszystkie przedmioty z naszej licytacji zostały sprzedane, więc można je kupować do końca tego tygodnia. Ogółem zebraliśmy z licytacji 355 złotych - mówi Urszula Nowicka, dyrektorka Muzeum Ziemi Pałuckiej.
Orkiestrowiczów zaskoczył Andrzej Pawlicki, żniński biegacz, który w niedzielę rano wziął udział w biegu z okazji WOŚP w Mogilnie, a po południu sprzedał otrzymany medal na aukcji w Żninie. Za tę spontaniczną nagrodę ofiarodawcy zapłacili 150 złotych.
W Rogowie na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy zebrano 3400 złotych, w Janowcu Wielkopolskim do puszek wrzucono 6603 złote, a w Łabiszynie 2300 złotych.
- W puszkach wolontariuszy były kwoty od 40 do 700 złotych - mówi Irena Starczewska, prezes Banku Spółdzielczego w Żninie, gdzie co roku odbywa się liczenie pieniędzy.
W całym powiecie zebrano co najmniej 30 tysięcy złotych. Liczenie jednak ciagle trwa.
