Uczeni odkryli w Brazylii ślady nieznanej cywilizacji. Być może są to pozostałości mitycznego Eldorado - krainy bogactw
<!** Image 2 align=right alt="Image 148383" sub="Prace wykopaliskowe, prowadzone
przez naukowców w Mato Grosso">Zespół amerykańskich naukowców, kierowany przez dr. Mike'a Heckenbergera, wykładowcę stanowego uniwersytetu Florydy w Gainesville, odkrył w amazońskiej dżungli ślady cywilizacji, która upadła pół tysiąca lat temu.
Nikt dotąd nie podejrzewał, że tam, gdzie dziś rozciąga się brazylijska dżungla, od XIII do XVI w. kwitła cywilizacja. Na ruiny miast i otaczających je satelitarnych osad naprowadzili badaczy żyjący obecnie w tym regionie Indianie z plemienia Kuikuro. Lud ten, liczący zaledwie ok. 500 osób, znalazł się na skraju wymarcia, naukowcy podejrzewają jednak, że to potomkowie zaginionej cywilizacji.
Wódz Kuikuro, Afukaka, podjął decyzję, aby ujawnić światu ślady wspaniałej przeszłości swego ludu, a uczeni zrewanżowali się wodzowi, czyniąc go współautorem artykułu na temat odkryć, który opublikowano na łamach naukowego czasopisma „Science”.
<!** reklama>Zespół dr. Heckenbergera, dzięki pomocy Kuikuro oraz zdjęć satelitarnych, ustalił, że zaginiona cywilizacja rozwijała się w Mato Grosso, rejonie Xingu w dorzeczu Amazonki na południowym zachodzie Brazylii. Na razie przebadano obszar o powierzchni 60 hektarów, na którym zlokalizowane były miasto, wsie, łączące je drogi oraz pola uprawne i stawy rybne. Odkryto tam wiele artefaktów, szczególnie wyrobów garncarskich.
Prowadzone od trzech lat badania tego regionu Amazonii wskazują na to, że takich kompleksów tajemniczy lud wzniósł tam więcej. Miasta były ufortyfikowane - otoczone wałami ziemnymi. Każda z osad miała centralny plac oraz główną drogę, która biegła z północnego wschodu na południowy zachód, czyli zgodnie z kierunkiem wschodu słońca podczas letniego przesilenia. W pobliżu pól znaleziono nie tylko ślady systemów nawadniających, ale także usytuowanych na wydzielonych obszarach wielkich gór kompostu, świadczących o zaawansowaniu rolnictwa i dobrej organizacji społeczności.
- To nie tylko miasta, ale cały zurbanizowany kompleks, wznoszony wokół miast - wyjaśnia dr Heckenberger w wywiadzie udzielonym BBC. - Lud ten był doskonale zorganizowany i potrafił znakomicie rozplanować położenie osad i łączących je dróg.
Uczeni porównują osiągnięcia tej cywilizacji do urbanistycznego rozwoju średniowiecznej Europy czy starożytnej Grecji. Niestety, amazońska cywilizacja nie przetrwała w starciu z hiszpańskimi najeźdźcami. Co jednak intrygujące, w ruinach nie znaleziono śladów działań wojennych.
Naukowcy, wspierając swoją hipotezę przekazami z tradycyjnych opowieści Kuikuro, założyli, że istniejącą od XIII w. kulturę doprowadziły do upadku w XVI w. choroby przywleczone przez Hiszpanów do Brazylii. Zdaniem ekspertów, zarazki zabiły w krótkim czasie dwie trzecie ludności Amazonii. Epidemia mogła w ciągu jednego pokolenia zniszczyć zaawansowaną cywilizację, a dżungla w jeszcze krótszym czasie porosła pola i obróciła miasta w ruinę. Niektórzy badacze dowodzą, że to właśnie zaginione miasta Mato Grosso stały się podstawą opowieści o Eldorado, mitycznej krainie bogactw.