Zobacz wideo: Bydgoska policja ostrzega przed oszustwami "na wnuczka"

Pożar w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy
Zgłoszenie do służb wpłynęło o 7:51 za pośrednictwem systemu monitoringu pożarowego. Do akcji wysłano trzy zastępy PSP z JRG 1 Bydgoszcz. Następnie, po rozpoznaniu sytuacji na miejscu, gdy strażacy potwierdzili pożar w pomieszczeniach piwnicznych, zdecydowano o zadysponowaniu kolejnego zastępu, tym razem z JRG 3 Bydgoszcz.
- Jest zadymienie. Z tego co wstępnie ustaliliśmy zadymienie jest w szybie wentylacyjnym - podał dyżurny Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Zadymienie było w budynku nad izbą przyjęć. Konieczna była ewakuacja około 200 osób. Brak informacji o osobach poszkodowanych.
- Szukamy źródła pożaru, skąd dokładnie wydostaje się ten dym. Nie ma wprawdzie poważnego zagrożenia, ale nadal działamy na miejscu - mówił jeden ze strażaków biorących udział w akcji.
Okazało się, że źródłem zadymienia były niedopałku papierosów. W przychodni, w toalecie na parterze ktoś zostawił puszkę po piwie z niedopałkami. Od tego zapaliły się śmieci. Ściany nie zostały uszkodzone, jedynie z wentylacji wydobywał się dym, co uruchomiło alarm przeciwpożarowy.
Sytuacja jest już opanowana.
Po przewietrzeniu budynku szpital działa już normalnie. Umówione na dzisiejszy ranek wizyty pacjentów zostały przełożone na kolejne dni.