Przez jednych postrzegany jako rock&rollowiec z krwi i kości. Inni pamiętają go ze spokojniejszych wykonań. Ma za sobą sukcesy solowe oraz w zespołach Pudelsi, Homo Twist.
<!** Image 2 align=right alt="Image 49555" sub="Tym razem Maciej Maleńczuk zaśpiewa i zagra bez Pudelsów i Homo Twist ">Urodził się w Wojcieszowie koło Złotoryi. Od dziecka wykazywał się indywidualizmem. Jego życie długo nie miało nic wspólnego z muzyką. Los go nie oszczędzał. Repeta w szóstej klasie podstawówki, a po skończeniu edukacji - pobyt w więzieniu po odmowie służby wojskowej. Jednak to właśnie dwa lata w celi, podczas stanu wojennego stały się inspiracją dla działalności artystycznej. Już w zakładzie karnym zaczął śpiewać bluesa, a wkrótce po opuszczeniu więzienia postanowił wyjść z gitarą na ulicę. Tak spędził siedem lat, dzięki czemu stał się niemalże postacią charakterystyczną dla krakowskiej starówki. Niezwykle charyzmatyczny i bez wątpienia zdolny „uliczny grajek” stał się obiektem zainteresowania muzyków z zespołu Pudelsi. W ten sposób zaczęła się przygoda ze sceną. Występ na festiwalu w Jarocinie, podczas którego nowy wokalista zaśpiewał utwór „Rege - kocia muzyka”, podbił serca publiczności.
Na pierwszej płycie Pudelsów odnaleźć można tylko dwie piosenki w wykonaniu Macieja Maleńczuka. Na następny album w tym składzie fani musieli długo czekać. Opłacało się. Po odejściu z Pudelsów artysta założył własną formację o nazwie Homo Twist. Ich debiutancki krążek „Cały ten seks” trafił na rynek polski w 1994 roku, a nowe, rockowe brzmienia stały się znakiem rozpoznawczym Maleńczuka, na tyle charakterystycznym, że po reaktywacji Pudelsów w 1995 swój styl grania przeniósł na twórczość i tej grupy. Od tej pory Maciej Maleńczuk wydawał naprzemiennie coraz to nowe albumy z obydwoma zespołami.
<!** reklama left>Z Homo Twist usłyszeć go można na płytach takich jak: „Miasto Kraków”, „Populares Uber Ales”, „Techno i porno”, „Admire Dau”, „Twist again” i „Oni zaraz przyjdą tu”. Z Pudelsami zaś nagrał płyty: „Samba Mamba”, „Szuwary”, „Nigdy więcej”, „Dawna dziewczyno”, „Tango libido”. W kilkunastoletniej już karierze twórcy nie zabrakło też czasu na solowe realizacje. Powstały albumy: „Edek Leszczyk”, „Ach, proszę pani”, „Recydywa i ja” oraz „Pan Maleńczuk”, będący zbiorem utworów śpiewanych kiedyś przez artystę na krakowskim rynku.
Koncert w bydgoskim klubie „Estrada” w niedzielę 15 kwietnia o godz. 20. Bilety są w cenie 22 i 25 zł. Wcześniej, w środę 11 kwietnia o godz. 19, Maciej Maleńczuk zaśpiewa w Toruniu w klubie „Od Nowa”.