https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się z nudów

szym
Od kilku lat przychodzą do Pałuckiej Pracowni Rzeźby i robią to, co lubią. Drewno i narzędzia zapewnia im pracownia.

Od kilku lat przychodzą do Pałuckiej Pracowni Rzeźby i robią to, co lubią. Drewno i narzędzia zapewnia im pracownia.

<!** Image 2 align=left alt="Image 12026" >Żninianka Weronika Nowak ma 19 lat, studiuje politologię na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Gnieźnie. Do pracowni rzeźby przy ulicy Podmurnej przychodzi od dziesięciu lat. Zjawia się regularnie, choć rzadziej niż kiedyś, bo studiując w innym mieście nie ma tyle czasu na rozwijanie zainteresowań. - Przyznam, że moja przygoda z rzeźbą zaczęła się z nudów. Potem poczułam klimat, jaki tu panuje. Wrosłam w to środowisko - mówi Weronika.

Jej kolega, Marcin Zagniński, w tym roku szkolnym będzie zmagał się z maturą w Technikum Technologii Żywności w Żninie. Rzeźbi od 7 lat. Dostawał nagrody i wyróżnienia w konkursach, ale dla niego najważniejsze jest pozostawić po sobie coś w miejscach, z którymi był związany.

- Bez rzeźbienia nie mogę już żyć. W każdej szkole, którą skończyłem, pozostawiłem swoje prace – mówi Marcin.(szym)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski