Zabójstwo we Włocławku? Mężczyzna nie żyje. Został ugodzony nożem? [zdjęcia]
W nocy z czwartku 10 grudnia na piątek 11 grudnia w budynku na skrzyżowaniu ulicy Szpitalnej z ulicą Ceglaną we Włocławku doszło do interwencji kilku radiowozów policji.
Na miejsce przyjechała także załoga karetki pogotowia. Jak poinformowali nas mieszkańcy osiedla, najpierw policjanci wyprowadzili w kajdankach kobietę. Trochę później wyniesiono z mieszkania martwego najprawdopodobniej mężczyznę.
O sprawę zapytaliśmy Tomasza Tomaszewskiego z KMP we Włocławku.
- Na ten moment trwają czynności i nie udzielamy informacji w tej sprawie - powiedział Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
[sc]Zabójstwo we Włocławku? Policja nie udziela informacji[/sc]
Według naszych nieoficjalnych ustaleń kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy (nie oznacza, że popełniła przestępstwo). Mężczyzna jednak nie umarł z przyczyn naturalnych. Są podejrzenia, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Poszkodowany mógł zostać ugodzony nożem. Mieszkanie we Włocławku, w którym doszło do incydentu, zostało zaplombowane przez funkcjonariuszy policji. To oznacza, że jest podejrzenie, że doszło w nim do przestępstwa.
W sprawie mogły nastąpić kolejne zatrzymania przez policję.
Do sprawy wrócimy.
[sc]Komunikat policji w sprawie śmierci na ulicy Ceglanej we Włocławku[/sc]
Policjanci z Włocławka wspólnie z prokuraturą prowadzą czynności w sprawie zgonu 63-latka w mieszkaniu, u którego na ciele ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej. Do sprawy zatrzymana została jego 61-letnia konkubina oraz jej 43-letni syn. Oboje trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją.
11 grudnia po godzinie 1 w nocy zostaliśmy powiadomieni o zgonie mężczyzny, w jednym z mieszkań przy ulicy Ceglanej we Włocławku. Mundurowi po dotarciu pod wskazany adres potwierdzili informację i zabezpieczyli miejsce. Wezwany lekarz stwierdził zgon 63-latka. Czynności przeprowadzone przez policjantów i prokuratora pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zdarzenia. Podczas wspólnego spożywania alkoholu przez rodzinę doszło do awantury pomiędzy konkubentem matki i jej synem. W trakcie szarpaniny 43-latek ugodził nożem kuchennym w bok klatki piersiowej partnera kobiety, który upadł na podłogę i zmarł. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, a przeprowadzona sekcja pozwoli ustalić przyczynę śmierci mężczyzny. Do sprawy została zatrzymana w policyjnym areszcie 61-letnia kobieta oraz jej 43-letni syn. Badanie trzeźwości zatrzymanych wykazało u kobiety ponad 0,6 promila alkoholu, natomiast mężczyzna miał ponad 2 promile.
Zabójstwo we Włocławku? Mężczyzna nie żyje. Został ugodzony nożem? [zdjęcia]
W nocy z czwartku 10 grudnia na piątek 11 grudnia w budynku na skrzyżowaniu ulicy Szpitalnej z ulicą Ceglaną we Włocławku doszło do interwencji kilku radiowozów policji.
Na miejsce przyjechała także załoga karetki pogotowia. Jak poinformowali nas mieszkańcy osiedla, najpierw policjanci wyprowadzili w kajdankach kobietę. Trochę później wyniesiono z mieszkania martwego najprawdopodobniej mężczyznę.
O sprawę zapytaliśmy Tomasza Tomaszewskiego z KMP we Włocławku.
- Na ten moment trwają czynności i nie udzielamy informacji w tej sprawie - powiedział Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
[sc]Zabójstwo we Włocławku? Policja nie udziela informacji[/sc]
Według naszych nieoficjalnych ustaleń kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy (nie oznacza, że popełniła przestępstwo). Mężczyzna jednak nie umarł z przyczyn naturalnych. Są podejrzenia, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Poszkodowany mógł zostać ugodzony nożem. Mieszkanie we Włocławku, w którym doszło do incydentu, zostało zaplombowane przez funkcjonariuszy policji. To oznacza, że jest podejrzenie, że doszło w nim do przestępstwa.
W sprawie mogły nastąpić kolejne zatrzymania przez policję.
Do sprawy wrócimy.
[sc]Komunikat policji w sprawie śmierci na ulicy Ceglanej we Włocławku[/sc]
Policjanci z Włocławka wspólnie z prokuraturą prowadzą czynności w sprawie zgonu 63-latka w mieszkaniu, u którego na ciele ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej. Do sprawy zatrzymana została jego 61-letnia konkubina oraz jej 43-letni syn. Oboje trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją.
11 grudnia po godzinie 1 w nocy zostaliśmy powiadomieni o zgonie mężczyzny, w jednym z mieszkań przy ulicy Ceglanej we Włocławku. Mundurowi po dotarciu pod wskazany adres potwierdzili informację i zabezpieczyli miejsce. Wezwany lekarz stwierdził zgon 63-latka. Czynności przeprowadzone przez policjantów i prokuratora pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zdarzenia. Podczas wspólnego spożywania alkoholu przez rodzinę doszło do awantury pomiędzy konkubentem matki i jej synem. W trakcie szarpaniny 43-latek ugodził nożem kuchennym w bok klatki piersiowej partnera kobiety, który upadł na podłogę i zmarł. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, a przeprowadzona sekcja pozwoli ustalić przyczynę śmierci mężczyzny. Do sprawy została zatrzymana w policyjnym areszcie 61-letnia kobieta oraz jej 43-letni syn. Badanie trzeźwości zatrzymanych wykazało u kobiety ponad 0,6 promila alkoholu, natomiast mężczyzna miał ponad 2 promile.
Zabójstwo we Włocławku? Mężczyzna nie żyje. Został ugodzony nożem? [zdjęcia]
W nocy z czwartku 10 grudnia na piątek 11 grudnia w budynku na skrzyżowaniu ulicy Szpitalnej z ulicą Ceglaną we Włocławku doszło do interwencji kilku radiowozów policji.
Na miejsce przyjechała także załoga karetki pogotowia. Jak poinformowali nas mieszkańcy osiedla, najpierw policjanci wyprowadzili w kajdankach kobietę. Trochę później wyniesiono z mieszkania martwego najprawdopodobniej mężczyznę.
O sprawę zapytaliśmy Tomasza Tomaszewskiego z KMP we Włocławku.
- Na ten moment trwają czynności i nie udzielamy informacji w tej sprawie - powiedział Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
[sc]Zabójstwo we Włocławku? Policja nie udziela informacji[/sc]
Według naszych nieoficjalnych ustaleń kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy (nie oznacza, że popełniła przestępstwo). Mężczyzna jednak nie umarł z przyczyn naturalnych. Są podejrzenia, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Poszkodowany mógł zostać ugodzony nożem. Mieszkanie we Włocławku, w którym doszło do incydentu, zostało zaplombowane przez funkcjonariuszy policji. To oznacza, że jest podejrzenie, że doszło w nim do przestępstwa.
W sprawie mogły nastąpić kolejne zatrzymania przez policję.
Do sprawy wrócimy.
[sc]Komunikat policji w sprawie śmierci na ulicy Ceglanej we Włocławku[/sc]
Policjanci z Włocławka wspólnie z prokuraturą prowadzą czynności w sprawie zgonu 63-latka w mieszkaniu, u którego na ciele ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej. Do sprawy zatrzymana została jego 61-letnia konkubina oraz jej 43-letni syn. Oboje trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją.
11 grudnia po godzinie 1 w nocy zostaliśmy powiadomieni o zgonie mężczyzny, w jednym z mieszkań przy ulicy Ceglanej we Włocławku. Mundurowi po dotarciu pod wskazany adres potwierdzili informację i zabezpieczyli miejsce. Wezwany lekarz stwierdził zgon 63-latka. Czynności przeprowadzone przez policjantów i prokuratora pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zdarzenia. Podczas wspólnego spożywania alkoholu przez rodzinę doszło do awantury pomiędzy konkubentem matki i jej synem. W trakcie szarpaniny 43-latek ugodził nożem kuchennym w bok klatki piersiowej partnera kobiety, który upadł na podłogę i zmarł. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, a przeprowadzona sekcja pozwoli ustalić przyczynę śmierci mężczyzny. Do sprawy została zatrzymana w policyjnym areszcie 61-letnia kobieta oraz jej 43-letni syn. Badanie trzeźwości zatrzymanych wykazało u kobiety ponad 0,6 promila alkoholu, natomiast mężczyzna miał ponad 2 promile.
Zabójstwo we Włocławku? Mężczyzna nie żyje. Został ugodzony nożem? [zdjęcia]
W nocy z czwartku 10 grudnia na piątek 11 grudnia w budynku na skrzyżowaniu ulicy Szpitalnej z ulicą Ceglaną we Włocławku doszło do interwencji kilku radiowozów policji.
Na miejsce przyjechała także załoga karetki pogotowia. Jak poinformowali nas mieszkańcy osiedla, najpierw policjanci wyprowadzili w kajdankach kobietę. Trochę później wyniesiono z mieszkania martwego najprawdopodobniej mężczyznę.
O sprawę zapytaliśmy Tomasza Tomaszewskiego z KMP we Włocławku.
- Na ten moment trwają czynności i nie udzielamy informacji w tej sprawie - powiedział Tomasz Tomaszewski z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
[sc]Zabójstwo we Włocławku? Policja nie udziela informacji[/sc]
Według naszych nieoficjalnych ustaleń kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia sprawy (nie oznacza, że popełniła przestępstwo). Mężczyzna jednak nie umarł z przyczyn naturalnych. Są podejrzenia, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Poszkodowany mógł zostać ugodzony nożem. Mieszkanie we Włocławku, w którym doszło do incydentu, zostało zaplombowane przez funkcjonariuszy policji. To oznacza, że jest podejrzenie, że doszło w nim do przestępstwa.
W sprawie mogły nastąpić kolejne zatrzymania przez policję.
Do sprawy wrócimy.
[sc]Komunikat policji w sprawie śmierci na ulicy Ceglanej we Włocławku[/sc]
Policjanci z Włocławka wspólnie z prokuraturą prowadzą czynności w sprawie zgonu 63-latka w mieszkaniu, u którego na ciele ujawniono ranę kłutą klatki piersiowej. Do sprawy zatrzymana została jego 61-letnia konkubina oraz jej 43-letni syn. Oboje trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieją.
11 grudnia po godzinie 1 w nocy zostaliśmy powiadomieni o zgonie mężczyzny, w jednym z mieszkań przy ulicy Ceglanej we Włocławku. Mundurowi po dotarciu pod wskazany adres potwierdzili informację i zabezpieczyli miejsce. Wezwany lekarz stwierdził zgon 63-latka. Czynności przeprowadzone przez policjantów i prokuratora pozwoliły wstępnie ustalić przebieg zdarzenia. Podczas wspólnego spożywania alkoholu przez rodzinę doszło do awantury pomiędzy konkubentem matki i jej synem. W trakcie szarpaniny 43-latek ugodził nożem kuchennym w bok klatki piersiowej partnera kobiety, który upadł na podłogę i zmarł. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, a przeprowadzona sekcja pozwoli ustalić przyczynę śmierci mężczyzny. Do sprawy została zatrzymana w policyjnym areszcie 61-letnia kobieta oraz jej 43-letni syn. Badanie trzeźwości zatrzymanych wykazało u kobiety ponad 0,6 promila alkoholu, natomiast mężczyzna miał ponad 2 promile.
