https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z szerszeniami lepiej nie wojować

Barbara Winowiecka
- Lepiej na własną rękę nie usuwać kokonów os czy szerszeni. Jad tych owadów może być niebezpieczny, a nawet śmiertelny - ostrzegają strażacy.

- Lepiej na własną rękę nie usuwać kokonów os czy szerszeni. Jad tych owadów może być niebezpieczny, a nawet śmiertelny - ostrzegają strażacy.

<!** Image 2 align=right alt="Image 90498" sub="Chociaż są małe - mogą być niebezpieczne. Dlatego więc, do usunięcia ich gniazda, najlepiej wezwać straż pożarną Fot. Marek Wojciekiewicz
">Co roku o tej porze strażacy mają pełne ręce roboty. Oprócz pożarów i wypadków, wzywani są do usuwania kokonów os i szerszeni.

- W ubiegłym roku do likwidowania gniazd wyjeżdżaliśmy 325 razy. W tym, chociaż to dopiero lipiec, już 205 razy - informuje Marcin Klemański, dyspozytor z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Najczęściej wzywani byliśmy na wioski. Tam, owady upodobały sobie szczególnie stodoły i stare budynki. W samym Świeciu również mieliśmy wiele działań. Osy, pszczoły czy szerszenie, niejednokrotnie musieliśmy usuwać z poddaszy, szczelin w budynkach czy drzewach.

<!** reklama>Jak zapewnia dyspozytor, znajdujące się w kokonach owady - wypuszczane są na wolność. Najczęściej do lasu, z dala od ludzi. Niekiedy zdarzają się sytuacje, że rój zadomowi się w szczelinie jakiegoś budynku. Trudno go stamtąd wyciągnąć. Strażacy muszą więc zastosować bardziej drastyczne metody i użyć środka owadobójczego.

<!** Image 3 align=right alt="Image 90498" >- Bywa, że kokony osiągają wielkie rozmiary - potwierdza Marcin Klemański. - Niektóre dochodzą nawet do metra kwadratowego. Najczęściej jednak, zdarzają się takie wielkości piłki tenisowej, czy nożnej.

Strażacy ostrzegają, aby w żadnym wypadku nie usuwać gniazd na własną rękę. Lepiej zlecić to im. Zabezpieczeni odpowiednim strojem - są mniej narażeni na użądlenia. Te natomiast, mogą się skończyć tragicznie, dla tych, którzy uczuleni są na jad owadów. W razie wystąpienia reakcji alergicznej, strażacy dysponują ampułkami odczulającymi, które mogą natychmiast sobie wstrzyknąć. W przypadku ukąszenia niezwłocznie kierowani są do lekarza, który udziela profesjonalnej pomocy.

Warto wiedzieć

  • Jad pszczoły może powodować opuchliznę, ale jest niebezpieczny tylko dla osób uczulonych na ich jad lub w przypadku wielu ukąszeń.
  • Jad osy nie jest groźny dla człowieka, choć ukąszenia są bolesne. Aby wywołać śmierć dorosłego człowieka potrzeba kilkuset ukąszeń. Wyjątkiem są użądlenia w szyję lub gardło oraz użądlenie osób uczulonych, u których jad może wywołać wstrząs anafilaktyczny i prowadzić do zatrzymania akcji serca.
  • Jad szerszenia zawiera substancje atakujące krew i mięśnie oraz toksyny rozkładające krwinki i uszkadzające nerki. Po użądleniu pojawiają się zaczerwienienia skóry, obrzęki, opuchlizna, gorączka, dreszcze, ból w klatce piersiowej i duszności. W przypadku ukąszenia najlepiej zgłosić się do lekarza.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski