Juniorzy Chemika Bydgoszcz (trener Krzysztof Kowalczyk) we własnej hali zapewnili sobie awans do turnieju półfinałowego mistrzostw Polski. Wszystkie spotkania na Glinkach wygrali do zera.
Pierwszego dnia, w czwartek, poradzili sobie z drużyną Stoczniowca Gdańsk, a potem z Darłowa, Gorzowa i Świnoujścia. W ostatnim, niedzielnym, spotkaniu z Maratonem przyjezdni kilka razy próbowali dogonić chemików, m.in., w pierwszej partii udało im się zniwelować sporą stratę i na tablicy pojawił się remis po 16.
Ale gospodarze zupełnie tym się nie zmartwili. Już po chwili ekipa ze Świnoujścia stanęła, a nasza zaczęła dopisywać sobie kolejne „oczka”. Zaś seta zakończył asem serwisowym Kamil Droszyński, najlepszy w ub. roku kadet na świecie, który na co dzień występuje w Spale.
Chemicy w ostatnim meczu grali w składzie: Droszyński, Mendel, Bobrowski, Rajsner, Kleinschmidt, Piwowarczyk i Stysiał (libero). Z trybun grze zespołu przyglądali się trenerzy pierwszego zespołu (krótko po powrocie z udanego meczu w Bełchatowie) Piotr Makowski i Marian Kardas. Turniej półfinałowy odbędzie się za dwa tygodnie. Niebawem poznamy jego gospodarza i wyniki losowania grup.
Wyniki Chemika
Stoczniowiec Gdańsk 3:0 (18, 10, 10), KS Stocznia M&W Darłowo 3:0 (8, 10, 10), UKS Set Gorzów Wlkp 3:0 (17, 10, 14), MMKS Maraton LNG Świnoujście 3:0 (17, 16, 17).
Awans do półfinałów zapewniły sobie dwa pierwsze zespoły - Chemik i Maraton.