Okazuje się, że przełom roku skłania niektórych do zachowań z pogranicza głupoty. Także w tym roku nie zabrakło na ulicach idiotów i bandytów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 141492" sub="Fot. Jupiterimages">Pijany 36-letni Robert G. szlifierką kątową, a następnie piłką do metalu przeciął w sylwestrową noc przewód gazowy na warszawskim Targówku. Straż pożarna i policja musiała ewakuować 350 osób z dziesięciopiętrowego bloku. Został zatrzymany po 24 godzinach. To nie pierwszy taki jego wyczyn, bo kilkanaście dni wcześniej odkręcił kurki z gazem i podpalił mieszkanie, zostawiając w nim swoją matkę.
Tragiczny brak wyobraźni
Skrajnym brakiem wyobraźni, niestety, zakończonym tragicznie, wykazał się 68-letni mężczyzna, który przechodził przez tory w miejscowości Rytro koło Krakowa. Nie reagował na sygnały maszynisty i został potrącony. Zginął na miejscu. Do zdarzenia doszło 31 grudnia 2009 roku około godz. 18.
W sylwestrową noc 16-letni Adrian K. sięgnął po nóż i ugodził w udo mężczyznę, z którym pokłócił się na ulicy w Mrągowie. Mimo młodego wieku będzie odpowiadał jak dorosły. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Do napadu doszło tuż po północy.
Bandycki wyczyn
Pecha miał jeden z mieszkańców gminy Kowale Oleckie w Warmińsko-Mazurskiem. W sylwestrową noc dwaj bracia Rafał i Adam K. podeszli do niego na ulicy i pobili. Dostał cios w twarz, został przewrócony i skopany po całym ciele. Pokrzywdzony z obrażeniami głowy i wstrząsem mózgu trafił do szpitala.
Policja zatrzymała sprawców, którzy przyznali się do winy. Grozi im kara do 3 lat więzienia.
<!** reklama>Alkoholowa podróbka
Ledwo się zaczęła, to od razu została przerwana impreza sylwestrowa w jednym z lokali w Będzinie na Śląsku. Bawiący się goście zorientowali się, że alkohol, który jest im serwowany, nie ma akcyzy. Zbulwersowani tym faktem powiadomili policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli trunki i goście musieli zapewnić sobie napoje wyskokowe we własnym zakresie. 39-letni właściciel baru odpowie za nielegalny obrót alkoholem.
Może sobie zabrać długopis
W noworoczne popołudnie w Żorach na Śląsku policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który włamał się do dwóch samochodów. Z pierwszego zabrał długopis o wartości 2 zł! Kiedy wybijał szybę w drugim, został zatrzymany. Teraz może „odpocząć” w więzieniu nawet 10 lat.
W Nowy Rok pijana dziewczyna kierowała samochodem w Sokołowsku koło Wałbrzycha. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że miała tylko 14 lat.
Noworoczne „życzenia”
Mijający rok podsumował jeden z mieszkańców Bydgoszczy. 3 stycznia odwiedził komisariat w Fordonie. Złożył dyżurnemu noworoczne życzenia i powiedział, że chce zgłosić uszkodzenie policyjnego mienia. Kiedy zapytano go o co chodzi, wyjął młotek i zbił szybę w drzwiach komisariatu. Trafił na obserwację do kliniki psychiatrycznej.