https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z indiańską duszą

Justyna Król

Tym razem powieje kulturą Dzikiego Zachodu. Pośród tradycyjnych indiańskich brzmień nie zabraknie jednak także ostrzejszych współczesnych dźwięków.

<!** Image 2 alt="Image 52855" sub="Zespół Blackfire to rodzinne przedsięwzięcie trojga rodzeństwa Benally, pochodzącego z indiańskiego plemienia Navajo z Arizony ">Na początku czerwca na scenie bydgoskiego klubu „Mózg” pojawi się amerykańska grupa Blackfire. Zespół nazwać można muzycznym klanem, powstał bowiem z inicjatywy kilku uzdolnionych członków rodziny z plemienia Indian Navajo (w oryginale Dine), pochodzących z Big Mountain w Arizonie. Muzyka Blackfire łączy punk rock z elementami tradycyjnych indiańskich pieśni, które z pewnością towarzyszyły także przodkom członków kapeli.

W formacji gra Jeneda Benally (bas) i jej dwaj bracia: Clayson Benally (perkusja) oraz Klee Benally (gitara). Za śpiew odpowiedzialna jest cała trójka. Muzycy łączą dźwięki wydobywane z tradycyjnych indiańskich instrumentów z ostrymi gitarowymi brzmieniami.

<!** reklama left>Także język utworów jest syntezą dwóch światów: rdzennych Amerykanów z kulturą teraźniejszej Ameryki. Artyści śpiewają zarówno po angielsku, jak i w języku Indian Dine. Ich twórczość to nie tylko esencja muzyki różnych kultur, ale też niesamowite, wartościowe teksty, w których nie sposób nie dostrzec autentyczności, szczerości i dialogu z otaczającą rzeczywistością.

W piosenkach Blackfire usłyszeć można sprzeciw wobec niszczenia Matki Ziemi i nawiązanie do wielu innych, równie uniwersalnych problemów świata. Muzycy śpiewają też, między innymi, o prześladowaniu Indian, biedzie w rezerwatach i walce o zachowanie własnych tradycji. Czasem młode trio wspierane jest przez przedstawiciela plemiennej starszyzny, ojca rodziny Benally - Jonesa. To on, jako głowa rodziny, ale też miłośnik muzyki, przekazał dzieciom tradycje indiańskiego grania, śpiewania i niezwykłych tańców.

Artyści starają się promować szacunek do innych kultur nie tylko poprzez działalność artystyczną. Także poza estradą wykazują zainteresowanie frapującymi ich problemami. Organizują akcje w obronie tradycji środowiska Indian Navajo i protesty przeciwko zbytniemu eksploatowaniu pięknych terenów Big Mountain.

Nie jako Blackfire, ale jako The Jones Benally Family, rodzina koncertuje na świecie już od 1989 roku. W czteroosobowym składzie grają wtedy w typowo ludowej, indiańskiej kapeli.

Podbili już serca publiczności między innymi w całych Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku, ale w ich dorobku nie zabrakło też kilku tras po Europie.

Także w Polsce muzycy już mieli okazję gościć. Kilka lat temu odwiedzili Białystok i Kraków. Tym razem, na początku czerwca, zawitają do Bydgoszczy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski