Królowa Elżbieta zmarła w czwartek w godzinach wieczornych. Rozgrywany był wtedy mecz Arsenalu z FC Zürich. Zanim rozpoczęła się druga połowa meczu, oddano hołd zmarłej minutą ciszy. Oczywistym było przełożenie zbliżającej się wtedy 7 kolejki rozgrywek, natomiast zastanawiano się co z następnymi meczami.
W ciągu tygodnia większość wydarzeń sportowych odbywa się bez zmian. Co natomiast staje na przeszkodzie we wznowieni Premier League? Przede wszystkim mecze tejże ligi rozgrywają się w od soboty do poniedziałku. Pogrzeb odbywa się w dniu zakończenia kolejki w Londynie. Wynikową jest skupienie się służb oraz wolontariuszy nad tym wydarzeniem, przez co będzie brakowało osób do sprawowania pieczy nad meczami. Jednostki odpowiedzialne za bezpieczeństwo spodziewają się przybycia chcących upamiętnić Królową Elżbietę już w sobotę. W samą niedzielę w Londynie odbywają się 6 meczy różnych klas rozgrywkowych piłki nożnej z czego trzy są to mecze Premier League: Arsenal v Brentford, Chelsea v Liverpool v Tottenham v Leicester.
Peter Crouch, były napastnik reprezentacji Anglii napisał, że lepszym opcją są czarne opaski, cisza na stadione, hymn Anglii, przed milionami oglądających.
Dodatkowo wiele mieszkańców Anglii podkreśla, że sama Królowa była wielką fanka sportu oraz Arsenalu, a jego piłkarzy w 2007 roku zaprosiła do spędzenia z nią wieczoru w Pałacu Buckingham. Ten sezon dla piłkarzy Premier League będzie długim maratonem. Są to skutki rozgrywanego w trakcie sezonu mundialu w Katarze. Do Mistrzostw Świata piłkarze grają praktycznie co 3 dni. Nie dziwi więc, że kluby chcą jak najszybszego wznowienia rozgrywek nawet zmieniając miejsce czy czas. Wartym zaznaczenia jest to, że mecze Ligi Mistrzów, Europy czy Konferencji z udziałem angielskich klubów już tworzą problemy. Mecz Rangersów z Napoli został przełożony z wtorku na środę z powodu braku służb. Na razie mecze Chelsea v RB Salzburg oraz Arsenal v PSV Eindhoven odbywają się bez zmian, jednak należy uzbroić się w cierpliwość bo wszystko może się zmienić.
