Wyspy Cooka były jednym z ostatnich krajów na świecie, w których nie było koronawirusa. To już historia.
Jeden z ostatnich krajów na kuli ziemskiej bez koronawirusa – Wyspy Cooka położone na Pacyfiku – zgłosił swój pierwszy przypadek Covid-19.
Premier Mark Brown powiedział, że zakażoną osobą był pasażer, który przyleciał 10 lutego międzynarodowym lotem z Nowej Zelandii. Z tego powodu wiele osób musiało poddać się izolacji.
Premier dodał również, że w kraju może dojść do „cichej transmisji koronawirusa” po tym, jak po powrocie do Nowej Zelandii inny podróżny uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covida. A mężczyzna ten przebywał na Wyspach Cooka od 31 stycznia do 8 lutego.
Prawdopodobnie osoba ta była zaraźliwa przebywając na Wyspach Cooka i jest wielce prawdopodobne, że koronawirus jest w naszej społeczności – dodał premier.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice
To wszystko to jedna z mutacji grypy i wpisuje się w infekcję sezonową znaną od dekad.
Zaczęli straszyć, testować, to i w pustych łbach łatwo wykiełkowała pandemia...
Tak bredzi internetowa d@biloza
do czasu jak duszność
zacznie y@bac jego
i wtedy skamle żałośnie
taka go chwyta groza .
lub nie
"O pandemii moglibyśmy zapomnieć już dziś, gdyby wszyscy się zaszczepili i stosowali się do zaleceń epidemicznych - mówił w TOK FM prof. Krzysztof Simon. - Ale to wywołuje furię antyszczepionkowców. Widzę ich u siebie na oddziale. Duszą się tym covidem, są cali sini, a dalej z ich ust leci ten bełkot nienawiści, że lekarze i firmy (farmaceutyczne) spiskują i są złodziejami. Aż się od niego trzęsą. Jeszcze nie widziałem takiego obłędu w oczach ludzi - dodał."
D
Darek
Od kiedy to Wyspy Cooka są krajem?...
E
Emeryt
Ciekawe jak GO wykryto? Chyba tak jak onegdaj w Afryce w bananie!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl