Wypadkowa końcówka roku

Wypadek z udziałem dwóch pojazdów i cztery poszkodowane osoby, które trafiły do szpitala, zderzenie z policyjnym radiowozem, potrącenie pieszego i kradzież paliwa – to zdarzenia, które zwieńczyły koniec minionego roku.

Okres poprzedzający Boże Narodzenie oraz pomiędzy świętami i Nowym Rokiem nie należał do zbyt spokojnych. Serię zdarzeń zapoczątkowała kradzież paliwa, do której doszło 17 grudnia w Suchatówce. Złodziej z ciężarowego jelcza spuścił 300 litrów oleju napędowego. Straty, które poniósł właściciel auta, wyniosły 1700 złotych. Do kolejnego zdarzenia doszło kilka dni później na ulicy Paderewskiego.

- Kierująca oplem 39-letnia kobieta nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu i zderzyła się z policyjnym radiowozem. Za spowodowanie kolizji została ukarana mandatem w wysokości 250 złotych - informuje aspirant Izabella Drobniecka z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.

Do znacznie poważniejszej sytuacji na drodze doszło 27 grudnia w Lipiu około godziny 15.30, gdzie kierujący samochodem 40-latek z Markowa, jadąc fordem mondeo, stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się czołowo z samochodem marki Renault, którym jechała 38-letnia kobieta z trójką dzieci.

- Badanie wykazało, że kierowca forda był pijany i miał 3,4 promila alkoholu. Mężczyzna na skutek wypadku trafił z obrażeniami do szpitala. Na izbę przyjęć przewieziono także trójkę dzieci podróżujących drugim samochodem - mówi rzecznik inowrocławskiej policji. Dwunastoletni chłopiec został w szpitalu, a dwójka jego rodzeństwa w wieku 18 i 5 lat po badaniu i opatrzeniu przez lekarza wróciła do domu. Na oddziale pozostał także nietrzeźwy sprawca wypadku. Na razie nie postawiono mu jeszcze zarzutów, jednak po opuszczeniu lecznicy z pewnością je usłyszy. <!** reklama>

Na tym seria pechowych zdarzeń w naszej gminie się nie zakończyła, bo jeszcze tego samego dnia na tej samej drodze wojewódzkiej na odcinku z Lipia do Murzynka około godziny 21 został potrącony pieszy. Idący poboczem drogi mężczyzna był pod wpływem alkoholu, a kierujący samochodem zbiegł z miejsca zdarzenia. Policji nie będzie jednak trudno ustalić personaliów sprawcy potrącenia, bowiem uciekając, zgubił tablicę rejestracyjną.