Wykłady przy pełnej sali

O ile najmłodszym wykłady mogą się przydać w przyszłej karierze, to seniorzy uczą się dla tylko własnej satysfakcji i... dla towarzystwa.

<!** Image 2 align=right alt="Image 134543" sub="Wczoraj rozpoczął się nowy rok akademicki dla słuchaczy Uniwersytetu Każdego Wieku, który działa przy bydgoskiej Wyższej Szkole Bankowej. 220 uczestników będzie spotykać się co wtorek na zajęciach / Fot. Radosław Sałaciński">- W zeszłym roku z koleżanką z działki zapisałyśmy się na studia. Nie opuściłam żadnych zajęć. Jak mnie coś interesuje, to robię notatki. Najbardziej zapadł mi w pamięć wykład na temat wzroku. Pani profesor mówiła o jaskrze i zaćmie i o tym, jak dbać o wzrok - mówi pani Stefania, emerytka z Bydgoszczy.

Pierwszy bydgoski Uniwersytet Trzeciego Wieku powstał przy Wojewódzkim Ośrodku Kultury. Z czasem ofert edukacyjnych dla dojrzałych studentów przybyło. Półtora roku temu UTW powstał przy Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego. Podobna uczelnia działa też przy Wyższej Szkole Gospodarki. Wczoraj natomiast Zamiejscowy Wydział Finansów i Zarządzania w Bydgoszczy Wyższej Szkoły Bankowej zainaugurował drugą edycję Uniwersytetu Każdego Wieku.

<!** reklama>Niezależnie od tego przy jakiej szkole - prywatnej czy publicznej - działa uczelnia dla seniorów, pomysł na jej prowadzenie opiera się na podobnych zasadach. Zajęcia są płatne, tematy wykładów muszą zainteresować dojrzałych słuchaczy, a ćwiczenia i warsztaty kształcą umiejętności, których słuchacze nie mieli okazji nabyć w czasach młodości.

<!** Image 3 align=left alt="Image 134543" >Seniorzy najchętniej zapisują się na kursy komputerowe. Lubią też poznawać nowe języki, style taneczne, a na zajęciach plastycznych tworzą, na przykład, misterne origami. Sale wykładowe wypełniają się do ostatniego miejsca, kiedy na katedrze zasiada sława jak Zbigniew Wodecki. - Największą grupę stanowią uczestnicy powyżej pięćdziesiątki. Są pilnymi studentami, a po zajęciach organizują sobie spotkania towarzyskie. Wychodzą wspólnie do opery, filharmonii, muzeum. Legitymacje studenckie upoważniają ich do ulg przy zakupie biletów - wylicza Magdalena Karpińska, rzeczniczka WSB w Bydgoszczy.

W ławkach zasiadają średnio raz w tygodniu. Po zajęciach przed wykładowcą ustawia się kolejka po wpis do symbolicznego indeksu. Niektórzy, jak pani Stefania, o wpisy zupełnie nie dbają. Studentom emerytom wystarczy nauka i satysfakcja kiedy okazuje się, że mają wspólne tematy do rozmowy z wnukami. Połączenie pokoleń to idea, którą podjął też bydgoski Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy. W zeszłym roku powstał pierwszy w mieście Uniwersytet Dziecięcy, a od października startuje najnowsze przedsięwzięcie pod nazwą Akademia Sztuki Użytkowej. W ramach zajęć zaplanowano roczne warsztaty z projektowania, rysunku, malarstwa i komunikacji wizualnej. Propozycja skierowana jest do wszystkich chętnych w wieku od 14 lat do stu, a nawet więcej!