

Wygrany: Angel Di Maria
W 2014 roku to Di Maria poprowadził Argentynę do finału mistrzostw świata, po tym jak Leo Messi zniknął w fazie pucharowej brazylijskiego turnieju. Rok temu strzelił jedyną bramkę w finale Copa America i zdobył Messiemu jego pierwszy tytuł w reprezentacyjnej karierze. W niedzielę w wielkim finale Di Maria najpierw wywalczył rzut karny, a następnie podwyższył na 2:0.
Wielkich graczy poznaje się po tym jak występują w wielkich meczach i Di Maria nie raz udowodnił, że takowym jest.

Przegrany: Ousmane Dembele
Jeśli zapytamy przeciętnego kibica Barcelony, żeby wymienił dwie cechy Ousmana Dembele to istnieje duża szansa, że usłyszymy "szklany" i "mało inteligentny". W niedzielę pokazał światu to drugie, gdy w głupi i sposób sfaulował w polu karnym Angela Di Marię. Selekcjoner reprezentacji Francji Didier Deschamps nie mógł już dłużej tego oglądać i zdjął go jeszcze przed przerwą.

Wygrany: Szymon Marciniak
Możliwość sędziowania finału mistrzostw świata to najwyższy zaszczyt jakiego można dostąpić w tym zawodzie. Taki spotkał Szymona Marciniaka, który w niedzielę przed niebotycznie wielką publicznością poprowadził bezbłędnie mecz najwyższej wagi. Polski sędzia szybko utemperował zawodników gwiżdżąc najmniejsze przewinienia w pierwszych 10 minutach. W całym spotkaniu aż trzykrotnie wskazał "na wapno" i za każdym razem miał rację. Gratulacje dla niego.