https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygasa kontrakt Zbigniewa Pawłowicza, dyrektora Centrum Onkologii

Hanna Walenczykowska
Zbigniew Pawłowicz przed Centrum Onkologii
Zbigniew Pawłowicz przed Centrum Onkologii Tomasz Czachorowski
Zarząd województwa albo przedłuży umowę ze Zbigniewem Pawłowiczem, albo ogłosi konkurs na stanowisko dyrektora bydgoskiego szpitala.

Na początku lutego br. wygasa kontrakt Zbigniewa Pawłowicza, dyrektora bydgoskiego Centrum Onkologii. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pan dyrektor pod koniec minionego roku złożył w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu prośbę o przedłużenie obowiązującej umowy na kolejne dwa lata, czyli okres potrzebny na dokończenie kilku rozpoczętych inwestycji m.in. rozwój Innowacyjnego Forum Medycznego.
[break]

Decyzji zarządu województwa dotyczącej przedłużenia kontraktu ze Zbigniewem Pawłowiczem jeszcze nie ma. Niektórzy twierdzą, że tak się stanie, choć jest kilka osób, które chętnie przejęłyby stery.

Na razie oficjalnie mówi się tylko o konkursie.
- Procedurę reguluje Rozporządzenie ministra zdrowia z dnia 6 lutego 2012 r. w sprawie sposobu przeprowadzania konkursu na niektóre stanowiska kierownicze w podmiocie leczniczym - wyjaśnia Piotr Kryn, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Rozporządzenie wskazuje również na to, że powołanie komisji konkursowej (u nas dokonuje tego zarząd województwa) wszczyna postępowanie konkursowe. Aby mogło się ono rozpocząć, musi być vacat na danym stanowisku. Tak więc do dnia zwolnienia stanowiska przez dyrektora nie ma podstawy prawnej, aby wszcząć procedurę.

Jak nam wyjaśniła Beata Krzemińska, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego, po ewentualnym wygaśnięciu kontraktu obecnego dyrektora, do chwili powołania nowego, działalnością Centrum Onkologii kierować będzie osoba pełniąca jego obowiązki.

Takie plany nie podobają się przewodniczącemu Sejmowej Komisji Zdrowia.
- Cenię dyrektora Zbigniewa Pawłowicza. To sprawny i doświadczony menedżer. Nie ma w Polsce takich osób zbyt wiele. Nie stać nas na wyrzucanie ich poza nawias - uważa poseł Tomasz Latos. - Mówię tak o swoim byłym konkurencie politycznym; jestem posłem PiS, a Zbigniew Pawłowicz był senatorem PO. Nie przeprowadzam jednak politycznej oceny, tylko merytoryczną. Nie ze wszystkimi decyzjami pana dyrektora się zgadzam, niektóre rzeczy można byłoby zrobić lepiej. Ale tylko ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi.
- Warunki (konkursu - przyp. red.), prawdopodobnie zostaną tak sformułowane, że pan dyrektor Zbigniew Pawłowicz, ze względu na wiek nie będzie mógł wziąć w nim udziału - mówi Roman Jasiakiewicz, przewodniczący Rady Miasta. - To jest dyskryminacja. Z niepokojem przyjąłem też wiadomość o planowanych zmianach, jakie mają spotkać bydgoskie CO.

Centrum Onkologii od wielu lat znajduje się na szczycie ogólnopolskich list rankingowych i to w różnych kategoriach. Zdobywa najwyższe laury w gronie szpitali onkologicznych m.in. dlatego, że zapewnia pacjentom kompleksową opiekę medyczną: od diagnozy, przez leczenie do pełnej rehabilitacji. A wszystko to rozpoczęło się 10 lat temu. Wtedy bydgoski szpital pierwszy w Polsce zaczął stosować PET.

Tylko w minionym roku CO zmodernizowało Zakład Diagnostyki Obrazowej i Radiologii Interwencyjnej, wzmocniło wyposażenie Zakładu Medycyny Nuklearnej oraz uruchomiło skaner hybrydowego PET/MR. Szpital posiada także własny ośrodek rehabilitacji PARIS i hotel. Centrum Onkologii, przypominamy, jest jednym z nielicznych posiadających status szpitala akredytowanego przez Radę Akredytacyjną Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pacjętka
Niestety porządnych ludzi zastępujemy byle jakimi!!
Teraz już widać to najlepiej: likwidacja gabinetów, zwalnianie dobrych, niewygodnych ludzi itd
p
poinformowana
przecież jest super stołówka dla pacjentów i odwiedzających ,prawie za friko do sytości
m
mendi
to co dzieje się z dyrektorem szpitala dzieje sie także w innych dziedzinach zycia, np w muzealnictwie, też ogłaszają niby transparentne konkursy dla świetnych dyrektorów, ze stratą dla placówek, polityka kadrowa wg PO
sprawdźcie co sie dzieje np w Kołobrzegu
j
jaki konkurs
p.o. dyrektora a potem dyrektorem zostanie Hartwich albo Tadrzak. Tak czy inaczej - biada wam, pacjenci.
g
gienia
Odwiedzałam tam siostrę,ale kanapki brałam ze sobą bo jeść to tam może tylko ten dyrektor. Ludzie komentują tą sytuację. Szpital jest na pokaz, na chwałę dyrektora, żeby o nim gadać. Nie do ludzi!
c
camel
Pan Krzysztof już ugadany co do przejęcia obowiązków?
Czy może miękkiego lądowania szuka pan Edward?
o
obcy
Nie ma ludzi niezastąpionych. To tylko w Polsce niektórym się wydaje, że ich stanowiska są dożywotnie. Co znaczy dobry? bo był przy korycie i wydębił pieniądze? Basen wybudował, kawiarnię ( na którą niewielu stać). Brakuje tylko karuzeli. Ludzi trzeba leczyć a mie wesołe miasteczko robić chorym na raka
p
pacjentka
Wypowiem się jako pacjentka centrum onkologii a jestem osobą z Warszawy
Szanowni Państwo
W żadnym szpitalu nie otrzymałam takiej opieki i troski jak tu, ten szpital i jego pracownicy powinni być stawiani za wzór dla innych szpitali
A jak pewnie wszyscy wiemy że wszystko zależy od zarządcy to składam wyrazy uznania dla Pana Dyrektora Pawłowicza
Panie Dyrektorze dziekuję
K
Kariera
Dyrektor C.O. nie tak dawno zapowiadał, że sfinalizuje budowę PARISA i odejdzie w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku... Teraz zapowiada, że potrzebuje jeszcze dwa lat bo w planie IFM, za dwa lata pewnie pojawi się kolejny pomysł-pretekst by jeszcze porządzić. Tymczasem już dziś z pewnością ma wiek emerytalny...
O
Obserwator
Obym mylił się, bo desant toruńskich nieudaczników jest wybitnie widoczny w porcie lotniczym i zobaczyliśmy równiez dyrektora szpitala Jurasza. Całe szczęście, że ten drugi zostal odwolany. Tutaj obawiam się, ze marszałek C wstawi kolejną miernotę.
J
Janet
Nie wiedziałem że ta d**** ma ponad 100 cm długości , ja widziałem swój wyrostek robaczkowy ale to było za jelitem grubym.
j
ja
Wszystko ładnie i pięknie ale co to za dyrektor który pozwala na naciąganie NFZ. Prawie każdy udający się na badanie profilaktyczne kolonoskopowe ma wycinany polip sztuk: jeden. Każdy kto chciałby to sprawdzić ma kłopoty bo pacjenci maja to doopie.
l
lupa
Wydarzenia ostatnich miesięcy wskazują, że p. dyrektorowi Pawłowiczowi bardzo zależy na dalszym dyrektorowaniu. Wykazywał szczególną aktywność, pozwolił publicznie znieważyć się przez dyrektora bydgoskiego NFZ, potem panowie "poukładali się", a teraz dyr.Pwłowicz publicznie głosi politykę miłości pomiędzy nim, a T.P. z NFZ. Jest to z pewnością cena stanowiska dla jednego i drugiego.To prawda, że Pawłowicz jest doskonałym menedżerem ale czy jedynym.... Nie ma ludzi niezastąpionych !
J
Janet
Czytając komentarze v-ce marszałka Hartwicha o Centrum Onkologii wątpliwe jest przedłużenie kontraktu , a byłaby to wielka szkoda. Pawłowicz to drugi Zaboklicki tylko w medycynie.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski