https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wydać jak najszybciej

Z Michałem Korolką, dyrektorem Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego, rozmawiała Hanna Walenczykowska.

Z Michałem Korolką, dyrektorem Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego, rozmawiała Hanna Walenczykowska.

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego uważa, że samorządy zbyt wolno wykorzystują unijne pieniądze - zrealizowano dopiero 6 proc. rocznego planu. Czy Kujawsko-Pomorskie też ma kłopoty z wydawaniem euro?

<!** Image 2 align=right alt="Image 119882" sub="Michał Korolko podkreśla dobre wyniki Kujawsko-Pomorskiego Fot. Urząd Marszałkowski">Nie. Nasze województwo znajduje się w grupie tych regionów, które najszybciej realizują inwestycje Regionalnego Programu Operacyjnego. Mimo to chcemy przyspieszenia. W tym roku mamy wydać 300 milionów złotych.

Jak urząd chce to zrobić?

Liczymy na szybkie tempo wykonania dużych projektów drogowych. Niektóre z nich już są realizowane, rozstrzygnięto przetargi, wykonawcy weszli na place budów. Myślę tu o drogach wojewódzkich, na przykład trasie z Brodnicy do Sierpca oraz drodze łączącej Żnin, Inowrocław i Włocławek. Uruchomiliśmy pieniądze dla mikroprzedsiębiorców, niedługo rozstrzygniemy konkursy dla średnich i dużych przedsiębiorstw. Liczę też na szpitale wojewódzkie i powiatowe, które otrzymają dofinansowanie zakupów sprzętu i roboty adaptacyjne. Myślę, że Szpital Uniwersytecki imienia Biziela w Bydgoszczy najszybciej wyda swoje pieniądze. Wartość kontraktów wszystkich lecznic wynosi 100 milionów złotych.

Marszałek Piotr Całbecki mówił, że region może otrzymać bonus, 100 milionów euro, za szybkie realizowanie inwestycji. Nadal mamy tę szansę?

Tak, znajdujemy się w pierwszej piątce.

Ile mamy wydać?

Wszystko! Trzysta milionów złotych do października 2009 roku.

<!** reklama>Jeśli się uda, na co dodatkowe miliony zostaną przeznaczone?

Nie wiem. Trzeba będzie to wynegocjować z Komisją Europejską. Nie wchodzą w grę pojedyncze projekty, a kategorie wydatków. Najbardziej prawdopodobne jest to, że bonus trafi do funduszy poręczeniowych, przedsiębiorców oraz samorządów gmin z przeznaczeniem na informatyzację społeczeństwa.

Na walkę z „wykluczeniem cyfrowym” Polska otrzymała 360 mln euro. Rząd twierdzi, że i tych pieniędzy nikt nie chce...

Trudno mi się do tego odnieść. Samorząd województwa nie jest beneficjentem tego programu. O pieniądze na ten cel ubiegają się mniejsze powiaty.

Wracając do RPO. Czy są takie projekty, które mogą nie zostać realizowane?

Nie, na razie takich nie ma. Mamy za to duże „zamrażaki”, które zatrzymują największe kwoty. Do nich należy bydgoski Port Lotniczy, dla którego zarezerwowano 23 miliony euro. Spółka złożyła pierwszy wniosek, ale tylko na półtora miliona złotych! Nie winię tu portu. Brakuje przepisów wykonawczych. Kolejnymi „zamrażarkami” są duże miasta, które otrzymały pieniądze na rewitalizację: Toruń 10 milionów euro, a Bydgoszcz 18 milionów euro. Pieniądze nie przepadną, ale chcielibyśmy je jak najszybciej wydać.

Na co pieniądze?

Bydgoszcz ma otrzymać z RPO dofinansowanie m.in.:

  • budowy ulicy Nowoogińskiego (od ul. Powstańców Wielkopolskich do Wojska Polskiego) wraz z przeprawą przez Brdę, wartość inwestycji 44 mln euro
  • linii tramwajowej łączącej Dworzec PKP z centrum (20 mln euro)
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski