– W związku z tym, że formalnie rozpoczął się proces wyborczy, stoimy dzisiaj wspólnie z kandydatką na prezydenta Platformy, Nowoczesnej, wierzę że już wkrótce całej Koalicji Obywatelskiej czyli Małgorzatą Kidawą-Błońską oraz osobami, które będą stanowiły ten trzon sztabu wyborczego - mówił szef PO Borys Budka na briefingu w Sejmie.
Budka podkreślił, że kampanią wyborczą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej kierować będą „profesjonaliści w tym, co robią”. - Są eurodeputowani, parlamentarzyści, samorządowcami, ale przede wszystkim są ludźmi, którzy wspólnie będą pracować na ten sukces wyborczy. Jestem przekonany, że nasza wspólna praca, zespołowa, do której zaangażowani oprócz polityków będą fachowcy, społeczni oraz wszyscy ci, którzy chcą pomagać w tej kampanii, przyniesie ten upragniony przez Polki i Polaków rezultat, że w Pałacu Prezydenckim już w tym roku zasiądzie silny kandydat, silna osobowość, osoba kompetentna, ciepła, potrafiąca rozmawiać z Polkami i Polakami, niebojąca się trudnych, odpowiedzialnych, ale przede wszystkim samodzielnych decyzji. Właśnie taką kandydatką jest Małgorzata Kidawa-Błońska – mówił Budka.
Zamieszanie z przewodniczącym
Jeszcze w połowie stycznia informowano, że na czele sztabu kandydatki Koalicji Obywatelskiej stanie były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. Dziś natomast część mediów poinformowała, że to Michał Gramatyka będzie szefem sztabu Małgorzat Kidawy-Błońskiej, gdyż Arłukowicz zrezygnował z tej funkcji.
W rzeczywistości poseł PO Michał Gramatyka zostanie dyrektorem operacyjnym sztabu.
