Oprócz czołowych polityków PiS przed małą sceną można było zobaczyć wielu młodych działaczy np. Kacpra Płażyńskiego (byłego kandydata na prezydenta Gdańska) czy Sebastiana Kaletę, który startował w Warszawie z 8. miejsca.
Polscy europosłowie [LISTA] Brexit dał PiS dodatkowy mandat!...
Goście wieczoru wyborczego PiS musieli znać wynik exit poll jeszcze przed ich oficjalnym zaprezentowaniem. Wskazywały na to nastroje - radość polityków i luźna atmosfera. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem wyników przez telewizje, radosna wrzawa w sztabie Prawa i Sprawiedliwości wskazywała, że jest radość ze zwycięstwa.
Mimo to wszyscy w PiS doskonale wiedzą, że najważniejsze wybory dopiero przed nimi - mówił o tym w niedzielę prezes Jarosław Kaczyński.
Przecieki dotyczące wyników pojawiły się po godz. 18 w mediach społecznościowych, otwarcie pisali o nich też politycy różnych ugrupowań. W żadnym ze sztabów nikt nie był zaskoczony wstępnymi wynikami. Prezes PiS ogłosił je jeszcze w trakcie ciszy wyborczej, trzy minuty przed godz. 21. „wygraliśmy”. Natychmiast został zagłuszony przez skandujących w euforii działaczy jego partii.
Na gorąco w sztabie mowa była o kilku przyczynach wygranej, m. in. wysokiej frekwencji wynikającej z mobilizacji elektoratu PiS.
- Ten wynik pokazywały sondaże. Wygraliśmy, a to były dla nas bardzo trudne wybory. To daje szansę wygrania na jesieni i kontynuowanie dobrej zmiany. To niesłychanie ważne z punktu widzenia przyszłości Polski. Mamy nadzieje na zbudowanie silnej frakcji w Parlamencie Europejskim - mówił w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Zbigniew Kuźmiuk. - Na Mazowszu mieliśmy bardzo silną listę i było zupełnie inaczej niż 5 lat temu - wszyscy na tej liście bardzo ciężko pracowali. udało nam się podwoić frekwencję, która była naszą pięta Achillesową - przekonywał Kuźmiuk.
„Historyczny wynik Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Europarlamentu i piąte zwycięstwo z rzędu są najlepszym dowodem, że Polacy chcą dobrej zmiany nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Dziękuję kandydatom i wolontariuszom, bez których nie byłoby tej wygranej. Zrobiliśmy to!” - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Triumfowała posłanka Krystyna Pawłowicz, zadowolona z sukcesu Beaty Szydło w eurowyborach: - Panie Timmermansa pan ile głosów dostał? Jak silny jest pana mandat ? Bo pani Premier Beata Szydło dostała ok. 500 tys. Poprze ją pan na przewodniczącą UE parlamentu? Beata! Beata! - napisała na Twitterze.
Szef sztabu Tomasz Poręba podziękował wszystkim, którzy oddali głos na PiS. - To była bardzo trudna kampania. To była dobrze przygotowana kampania, z ważnymi tematami. Dzisiaj możemy cieszyć się z sukcesu. Czekamy na oficjalne wyniki, ale to wielki sukces. Wygraliśmy przeciwko wielkiej zjednoczonej opozycji. Zwycięstwo smakuje bardzo fajnie - orzekł.
