https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybór dyrektora Filharmonii Pomorskiej - marszałkowie chcą przekonać panią minister, ale ta obstaje przy swoim

Jarosław Jakubowski
Zbigniew Ostrowski
Zbigniew Ostrowski Jacek Smarz
Mimo oporów Ministerstwa Kultury, zarząd województwa kontynuuje negocjacje z Maciejem Putą. Rozmowa z wicemarszałkiem Zbigniewem Ostrowskim.

Minister nie uznała wyników konkursu na dyrektora Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy, bo w komisji zabrakło przedstawicieli resortu. Czy Maciej Puto nie jest już kandydatem na dyrektora?
[break]
Dopełniliśmy wszystkie formalności. Z ministerstwem komunikowaliśmy się listownie, mailowo i telefonicznie. Pierwszą informację o tym, że zwołujemy zebranie komisji na 4 maja, wystosowaliśmy do ministerstwa już 20 kwietnia - telefonicznie, a 22 kwietnia - mailowo. Wtedy dowiedzieliśmy się, że może być problem z przybyciem pana Zenona Butkiewicza z MKiDN.

Dlaczego wtedy nie przełożyliście terminu konkursu? Poprosiliśmy ministerstwo o przysłanie zastępcy. Od marca pracowaliśmy nad tym terminem. Chcieliśmy, by przybyło dwoje profesorów: Katarzynę Popową-Zydroń i Andrzeja Chorosińskiego. Z uwagi na problemy ze zgraniem terminów, jedyną możliwą datą był 4 maja. Mieliśmy 6 osób na 9 członków komisji, w tym dwoje z trudem „domówionych” profesorów. Stwierdziliśmy więc quorum i zaczęliśmy procedować.

Bardzo Wam się śpieszyło. Jednego dnia otworzyliście koperty i przeprowadziliście przesłuchania kandydatów... Takie rzeczy się odbywają. Poza tym podjęliśmy próbę zwołania komisji, które w pierwszym etapie otworzy koperty. Nawet odwołałem wyjazd do Edynburga i Londynu na koncerty Pawła Wakarecego. Niestety, dowiedziałem się, że nie przyjedzie przedstawiciel ministerstwa.

W efekcie minister Małgorzata Omilanowska nie uznała decyzji komisji o wyborze Macieja Puty. Do dziś nie usłyszeliśmy z ust pani minister, dlaczego tak zdecydowała. Dlatego chcemy, pan marszałek i ja, spotkać się z nią w tej sprawie.

Sygnał wysłany przez ministerstwo jest jasny: procedurę konkursową należy powtórzyć.Jestem innego zdania. Konkurs został przeprowadzony zgodnie z prawem.

Wy swoje, ministerstwo swoje, a Filharmonia Pomorska tkwi w zawieszeniu. Zależy nam na jak najszybszym rozwiązaniu tego impasu. Czekamy na zaproszenie pani minister. Wtedy wyjaśnimy jej wszystkie wątpliwości. Myślę, że pani minister jest niedoinformowana.

Mówi się o tym, że cała ta sprawa to element walki dwóch frakcji w łonie Platformy Obywatelskiej: bydgoskiej i toruńskiej. Jestem daleki od tłumaczenia tego sporu w kategoriach politycznych. Natomiast nie jest wykluczone, że decyzja pani minister była swego rodzaju retorsją za nasze działania w sprawie konkursu na dyrektora teatru Horzycy w Toruniu (marszałek województwa nie uznał kandydata, wskazanego przez komisję konkursową
- przyp. red.).

Zatem negocjacje z Maciejem Putą zatem trwają...
Tak. Zawieszanie tych rozmów byłoby niekorzystne dla filharmonii. Procedura jest następująca: po wynegocjowaniu podpisujemy kontrakt z kandydatem, przedstawiamy go do akceptacji ministrowi, po czym następuje powołanie na stanowisko.

Jest Pan orędownikiem kandydatury Macieja Puty i jego zastępcy do spraw artystycznych, Kaia Bumanna. Wizja pana Puty mnie przekonała. Ma zbieżną z moimi odczuciami koncepcję rozbudowy instytucji. Kai Bumann to wybitny dyrygent, który gwarantuje, że Filharmonia Pomorska będzie prezentowała wysoki poziom artystyczny.

Czy oznacza to wotum nieufności wobec Eleonory Harendarskiej?W żadnym wypadku nie jest to wotum nieufności. Zamiany w każdej instytucji kultury to rzecz najzupełniej naturalna.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Forttttte
Stawiam na Maestro Michalskiego.
M
Mario
Brawa dla pani Minister. Jedyna minister walcząca o sprawy bydgoskie. Pokazała Całbeckiemu i Ostrowskiemu, że w kulturze nie liczą się kolesie, ale przyzwoitość. Kto to jest ten szwab Bauman?
g
głos sumienia
pijarowski - malkontent , chrenowicz - dziecko we mgle , salwarowski - bez komentarza , kord - ojej .... Ale reszta na pewno lepsza niż Bumann - zreszta któż mógłby być gorszy ???? Bumann to by była absolutna tragedia ...
G
Gość
My mieszkańcy bloków wybudowanych z obietnic wyborczych PiS mamy pełne zaufanie do panów Całbeckiego i Ostrowskiego.
b
bydg
Kolego-Miro- nie będę płakał po PO a tym bardziej po PIS! Kopaczowa się kończy i już nie ogarnia bałaganu. Dla mnie Bydgoszcza może rządzić "sołtys" byle uczciwy i dbający o lokalne interesy. Na moje widzenie to Całbecki i Ostrowsk trafia do pudła i na śmietnik historii. Koniec wojny z Toruniem - niech każdy skrobie swoją rzepkę.
a
adas
Chrenowicz, chrzanowski, wojciechowski? Prosze Cie...nie rozśmieszaj
K
Kpina
„Podjęta decyzja godzi w zasady demokracji i nie służy budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, jest jednocześnie wyrazem lekceważenia pracy komisji konkursowej i podważania kompetencji jej członków” - czytamy w piśmie z Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
m
miro
Nie będę płakał po Platformie. Oni mają Bydgoszcz w d... Może PIS będzie się bardziej starał o nasze miasto. Im się wydaje, że nie widzimy ich kombinacji.
M
Miko
Minister Omilanowska broni Bydgoszcz przed dyktaturą ciemniaków. A jeżeli powstała jakaś frakcja bydgoska w PO, to można tylko zapytać dlaczego tak późno.
s
simplex
Mały manipuladzietorek nie powiedział w wywiadzie kiedy wysłał minister pisemne zaproszenie i dlaczego przyszło do ministerstwa 2 dni po konkursie. Pewnie toruńska gęś niosła je w dziobie.
B
Bydgoszcz
Moim zdaniem Całbecki, Ostrowski, Puto i Bauman nie mają za grosz honoru. Pani Minister musi ich uczyć kindersztuby, jak jakichś prostaków. Tu jest Filharmonia Bydgoska, a nie sala kinowa na Jordankach - głupcy!!!!
h
hehe
Gdzie są też władze Bydgoszczy nie móie tu o POpaprancu przydupasie i pionku BRUSKIM . Kolejny pajac dymany przez klikę z torunia.
G
Gość
Antydemokrata ,oracz regionu i wróg Bydgoszczy toruński marszałek Całbecki, ze swoim dworem kiedy zostanie odwołany?Jeszcze mało narobił szkód?
z
zz
Całbecki i Ostrowski - złe twarze samorządu.
m
mat
Co się dzieje z wnioskiem o odwołanie władz wojewódzkich PO ? Umarł śmiercią naturalną?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski