Wszystko o obligacjach

Zadłużenie gminy to główny zarzut, jaki stawiają władzom przeciwnicy drukowania papierów wartościowych. Choć uchwała o emisji obligacji została podjęta już jakiś czas temu, nadal budzi emocje.

- Władze, drukując obligacje, zadłużą naszą gminę na wiele lat. To jest działanie na szkodę gminy - grzmi jeden z oburzonych Czytelników, który napisał do naszej redakcji, domagając się uświadomienia mieszkańców, na czym polega szkodliwość emisji papierów wartościowych.

Takie opinie lansowane przez grupkę przeciwników obligacji wywołują zamieszanie i niepokój wśród zwykłych obywateli. - Chciałbym wiedzieć, jak to jest z tymi obligacjami, bo jedni mówią, że to dobre rozwiązanie, inni zaś krytykują i sam już nie wiem, co o tym myśleć - zastawia się kolejny nasz Czytelnik z gminy Gniewkowo.

Pytania o obligacje docierają też do radnych, bo większość mieszkańców nie zna zbyt dobrze takiej formy kredytowania i obawia się jej negatywnych skutków.

- W trakcie moich cotygodniowy spotkań z mieszkańcami oraz telefonicznie odebrałem wiele pytań dotyczących funkcjonowania naszego samorządu, podstaw prawa samorządowego, które reguluje, m.in., ustawa o samorządzie gminnym i finansach publicznych - przyznaje przewodniczący Rady Miejskiej, Janusz Kozłowski, który zresztą z wykształcenia i zawodu jest matematykiem.

Mieszkańcy najczęściej pytają o to, czy obligacje spowodują dalsze zadłużenie gminy. Tymczasem obligacje nie są niczym innym, jak formą pożyczki, którą gmina zaciągać będzie w rocznych transzach.

- Korzyści, jakie wynikają z obligacji, to spłata istniejących długów w dłuższym czasie, możliwość uzyskania prolongaty, co daje nam możliwość pozyskania pieniędzy unijnych na realizację nowych inwestycji - wyjaśnia Janusz Kozłowski.

Gmina będzie co roku emitować nowe transze papierów wartościowych, które wykupi bank. Takie rozwiązanie stwarza możliwość analizowania, czy w danym roku nie nastąpiły nieprzewidziane okoliczności gospodarcze w kraju. Ponadto oprocentowanie jest niższe niż w przypadku kredytów, a z bankiem można negocjować warunki spłaty i koszty obsługi całej transakcji. Emisja obligacji umożliwia realizowanie inwestycji zaplanowanych w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym<!** reklama>

- Nie można więc negować tej formy pożyczki jako formy finansowania w budżecie i jednocześnie być zwolennikiem inwestycji, które wymagają przecież wkładu własnego. Taka postawa jest wyłącznie populistyczna i nie poparta elementarną wiedzą ekonomiczną. Przed podjęciem uchwały miałem przyjemność uczestniczyć w profesjonalnym szkoleniu, gdzie wyczerpująco omówiono kwestie związane z obligacjami gminnymi - dodaje szef rady.