https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko można wykazać

Przemysław Przybylski
Pozyskiwanie środków z UE w Polsce jest zróżnicowane. Według statystyk, Kujawsko-Pomorskie sobie nie radzi, ale podobno w rzeczywistości jest lepiej.

Pozyskiwanie środków z UE w Polsce jest zróżnicowane. Według statystyk, Kujawsko-Pomorskie sobie nie radzi, ale podobno w rzeczywistości jest lepiej.

<!** Image 2 align=right alt="Image 139427" sub="Infografika. Milena Wojtkowiak">W latach 2007-2013 pomoc Unii Europejskiej dla Polski ma wynieść 270 mld zł. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotowało zestawienia, ile poszczególne województwa pozyskały środków do połowy 2009 r. Okazuje się, że najwięcej na jednego mieszkańca przypada w Lubuskiem, bo 3100 zł. To prawie dwa razy tyle, co w Mazowieckiem. Kujawsko-Pomorskie jest trzecie od końca z kwotą 997 zł na osobę. Gorzej jest tylko w Lubelskiem i Wielkopolsce. Czyżby było aż tak źle, a władze naszego województwa nie potrafią pozyskiwać unijnych środków?

- W rankingu ujęte są takie programy, jak Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko czy Program Operacyjny Inowacyjna Gospodarka. O tym, jakie projekty zostaną w nim umieszczone, decyduje rząd. Władze województwa nie mają wpływu na to, jakie zadania są realizowane z POIiŚ i POIG - mówi Waldemar Pankowski z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu.

W obliczeniach, oprócz POIiŚ oraz POIG, wzięto też pod uwagę programy wojewódzkie, a także większość krajowych - poza Kapitałem Ludzkim.

Tymczasem nasz region pozyskał z niego duże pieniądze. Uwzględniono za to program Rozwój Polski Wschodniej, a do tych pieniędzy nasze województwo dostępu nie ma. Dlatego raport przygotowany przez „Rzeczp ospolitą” jest mało miarodajny. Potwierdzają to wyliczenia, które otrzymaliśmy z UM. Są one skomplikowane, ale pokazują, że przy uwzględnieniu wszystkich programów, bylibyśmy na wyższej pozycji.

<!** reklama>- Jak widać, w programach, w których mamy wpływ na to, co i jak będzie realizowane, przekroczyliśmy znacznie zaplanowane cele - mówi Waldemar Pankowski.

Słabo w „Rz” wypadamy też w pozyskiwaniu środków na rozwój przedsiębiorczości. 342 zł na mieszkańca to znowu trzecie miejsce od końca przed Wielkopolską i Zachodniopomorskiem. Według gazety, najwięcej na przedsiębiorczość przypada w Opolskiem, bo 814 zł na osobę. Jednak tutaj też wpływ na wysokość kwot ma to, jak rząd rozdziela pieniądze na inwestycje. U nas są realizowane za miliony, a np. w Mazowieckiem za miliardy złotych. Eksperci nie potwierdzają jednak, by była tak duża rozbieżność pomiędzy województwami w pozyskiwaniu środków UE. - W przypadku działań nastawionych na wsparcie rozwoju regionów, samorządy nauczyły się wyciągać rękę po unijne pieniądze - mówi Przemysław Żyła z firmy doradczej UBIK Business Consulting.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski