https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wszyscy ludzie prezydenta

Ryszard Warta
Jednak koniec października przyszłego roku? Wygląda na to, że wtedy właśnie, przed przyszłorocznymi Zaduszkami, ostatecznie zakończy się iracka misja polskich żołnierzy. Dyskusja o tym, czy polskie oddziały w ogóle powinny tam lecieć, pewnie jeszcze długo będzie do gorączki rozpalała dyskutantów. Sam jestem zdania, że z wielu względów decyzja o wysłaniu wojsk była sensowna, nawet mimo to że druga wojna iracka pokazała jeszcze raz, że Amerykanie potrafią wygrywać wojny, ale z wygrywaniem pokoju radzą sobie o wiele gorzej.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/warta_ryszard.jpg" >Jednak koniec października przyszłego roku? Wygląda na to, że wtedy właśnie, przed przyszłorocznymi Zaduszkami, ostatecznie zakończy się iracka misja polskich żołnierzy. Dyskusja o tym, czy polskie oddziały w ogóle powinny tam lecieć, pewnie jeszcze długo będzie do gorączki rozpalała dyskutantów. Sam jestem zdania, że z wielu względów decyzja o wysłaniu wojsk była sensowna, nawet mimo to że druga wojna iracka pokazała jeszcze raz, że Amerykanie potrafią wygrywać wojny, ale z wygrywaniem pokoju radzą sobie o wiele gorzej.

Po kilku latach chaosu i terroru, spowodowanych tą nieumiejętnością i dawno po pierwotnych terminach zakończenia misji, ale najważniejsze, że w momencie, kiedy sytuacja w posaddamowskim Iraku wreszcie zaczyna się stabilizować - przyszedł dobry czas, by zwijać irackie manatki.

W tle zagranicznych spraw, u nas, nad Wisłą, trwa inna wojna - bo chyba tak wciąż jeszcze trzeba opisywać rodzaj relacji między rządem a Pałacem Prezydenckim. Jak się zdaje, ostry konflikt o termin wyjścia z Iraku został zażegnany po wczorajszym spotkaniu szefa MON, Bogdana Klicha z Władysławem Stasiakiem z prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Obie strony mówią teraz o kompromisie, porozumieniu i wyjaśnianiu wątpliwości, ale to jedynie dyplomatyczne zawracanie głowy, bo tak naprawdę prezydent wyraźnie przegrał spór o Irak. W końcu jeszcze w niedzielę Michał Kamiński grzmiał, że prezydent nie zgodzi się na proponowany termin zakończenia misji. Teraz wszystkim ludziom prezydenta pozostaje jedynie ładnie się uśmiechać i mówić o kompromisie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski